Data: 2005-09-15 19:05:41
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Justyna Iwańska" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:dgc0j6$q3s$1@inews.gazeta.pl...
> Justyna napisał(a):
> > Chodzi mi o perfum Iceberg Twice,ponoć zapach super.Szukałam w
>
> Zaraz się dowiesz, ze tego *perfumu* nikt nie miał, ani nie zna.
> Poszukaj FAQ pru.
Uważam, że w wieku lat powiedzmy dwudziestu (uśredniając) człowiek powinien
już jako tako opanować zawiłości języka polskiego, a jeśli tego nie zrobił,
to trzeba go uświadomić. To tak jak facet mówi "poszłem". Do upadłego będę z
tym walczyć.
Swoją drogą, gdzie Ci ludzie się wychowywali? Weźcie mnie uświadomcie. U nas
w Olsztynie język polski jest stosunkowo "czysty", bez gwarowych
naleciałości (jako, że u nas większość to napływowa ludność ze wschodu, a
większość osób w wieku moich rodziców jest już tutejsza) i chyba nigdy nie
słyszałam, żeby ktoś mówił "perfum". Ale słyszałam opowieść o pani, która
mówiła "deantura" (tak, TA denatura :D).
Ja nie wiem, nie głupio tak mówić? Jakoś tak mi się wydaje, że jak ktoś
używa internetu to nie jest ciemnakiem i powinien się już jakoś orientować w
ojczystym języku...
M.
|