Data: 2001-12-15 19:27:21
Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Mania" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik EvaTMKGSM <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vg2g9$ut$...@n...tpi.pl...
[...]
> I o to zapewne chodziło Mani, chyba;) ?
~~
:o))
Mani chodziło o fakt zapisanej informacji, którą współczesna technologia
pozwala odtwarzać i wykorzystywać. To już nie pamiętniki chowane w
szufladzie, listy, które można spalić,
to nie myśli pozostające w głowie, nie słowa wypowiedziane w powietrze - to
są trwałe znaki,
ślady widoczne dla każdego, kto zechce na nie patrzeć.
Może za kilkadziesiąt lat, tak samo będzie można operować myślą i obrazem,
powstaną odbiorniki
autentycznych obrazów historii krążących gdzieś w kosmosie. Może...
W necie na pewno należy się liczyć z tym, że nie stukamy literkami w
próżnię - to... odpowiedzialność?
i chyba nie chodzi mi już o skrzywionych inwigilantów(torów?), ale o
samoświadomość, hm...?
Taka wiedza pomaga sobie przypomnieć: kim jestem i dokąd zmierzam - taką
podstawkę,
która się gubi pod kubkiem codzienności - (wow jak poetycko!)
Ciekawie mi wyszło, a zaczęłam od bezpieczeństwa :o) - niezbadane są ścieżki
myśli!
Mania
|