czy net jest bezpieczny?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2001-12-14 15:06:05

Temat: czy net jest bezpieczny?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

--
Mania

____________
www.atticus.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-12-14 15:33:49

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

nie, seks nie jest bezpieczny, ale sa rózne srodki techniczne które
zmniejszają ryzyko....

Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-14 16:52:10

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Siara" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

dopoki ktos nie obwiaze Ci wokol gardla kabla telefonicznego :)

pod jakim wzgledem ma byc (nie)bezpieczny?
mozna prosic o sprecyzowanie pytania?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 11:18:33

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Siara <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3c1a2e3a$...@n...vogel.pl...
> dopoki ktos nie obwiaze Ci wokol gardla kabla telefonicznego :)
>
> pod jakim wzgledem ma byc (nie)bezpieczny?
> mozna prosic o sprecyzowanie pytania?

już mi się trochę dokonkretyzowało :o)
chciałabym wiedzieć w czym upatrujecie potencjalne niebezpieczeństwa sieci;
mnie póki co nasuwa się:
łatwość inwigilacji i właściwie niemoc ochrony przed nią
łatwość manipulowania
łatwość nawiązywania kontaktów z jego przykrymi konsekwencjami
(bo przecież jest cała masa pozytywnych :o) na szczęście)
co jeszcze?
znacie metody bezpiecznego surfowania?
jakieś gumki? ;)
Mania

PS
autoodpowiedź
- surfować tak by nie być atrakcyjnym obiektem dla potencjalnych
invigilantów
- surfować tak by nie musieć bać się potencjalnych niebezpieczeństw
tzn. - wszystko co robię jest uczciwe, szczere, nie wymaga kamuflażu

no to tylko taki szkic psychologiczny :o)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 11:44:39

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:9vfbjh$npc$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Siara <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3c1a2e3a$...@n...vogel.pl...
> > dopoki ktos nie obwiaze Ci wokol gardla kabla telefonicznego :)
> >
> > pod jakim wzgledem ma byc (nie)bezpieczny?
> > mozna prosic o sprecyzowanie pytania?
>
> już mi się trochę dokonkretyzowało :o)
> chciałabym wiedzieć w czym upatrujecie potencjalne niebezpieczeństwa
sieci;
> mnie póki co nasuwa się:
> łatwość inwigilacji i właściwie niemoc ochrony przed nią

jaką inwigilację (jaki zakres) masz na myśli i z czyjej strony?

> łatwość manipulowania

przez ukrywanie intencji i tozsamosci (wprowadzanie w blad), czy tez masz
cos innego na mysli?

> łatwość nawiązywania kontaktów z jego przykrymi konsekwencjami

trudnosc zrywania niektórych kontaktów? ;-)
o co Ci konkretnie chodzi?

> (bo przecież jest cała masa pozytywnych :o) na szczęście)
> co jeszcze?
> znacie metody bezpiecznego surfowania?
> jakieś gumki? ;)

Ty - zwolenniczka ostrej gry usenetowej (z innymi i z samym sobą) - zadajesz
takie pytania ;-)???

> Mania
>
> PS
> autoodpowiedź
> - surfować tak by nie być atrakcyjnym obiektem dla potencjalnych
> invigilantów

same szare usenetow myszki?
eee... to mi się nie podoba:-)

> - surfować tak by nie musieć bać się potencjalnych niebezpieczeństw
> tzn. - wszystko co robię jest uczciwe, szczere, nie wymaga kamuflażu

myślisz, że to zapewni Ci bezpieczeństwo?
o sancta simplicitas!
(wiem, wiem, "zli ludzie nie istnieja" :-)

> no to tylko taki szkic psychologiczny :o)

odczuwam głód konkretu :-)

pzdr srdcz

Saulo

PS: Brakowało Cię ostatnio.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 12:28:58

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vfd1o$52s$...@n...tpi.pl...

> > już mi się trochę dokonkretyzowało :o)
> > chciałabym wiedzieć w czym upatrujecie potencjalne niebezpieczeństwa
> sieci;
> > mnie póki co nasuwa się:
> > łatwość inwigilacji i właściwie niemoc ochrony przed nią
>
> jaką inwigilację (jaki zakres) masz na myśli i z czyjej strony?
~~
tego jeszcze nie wiem :o)
ale zacytuję kumpla pozwolicie?
*nie maiłem czasu zeby to sprawdzic (ani specjalnej ochoty) ale ostatnio
dostaje
reklamówki pakietu programików do prywatnego użytku, które podsyła sie
np koledze i juz wiemy o kadym otworzonym pliku, naciśnietym przez niego
klawiszu czy ruchu myszy, co musi byc bardzo ciekawe dla niektórych.

o, albo rejestrowanie czatów, dla mnie informacja o tym była całkowitym
zaskoczeniem ;
w ogóle kazda wrzucona w sieć literka już w niej pozostaje
i są metody na jej recycling, no nie?;
nie rozpatruję zresztą żadnego konkretnego samplum,
zastanawiam się czysto hipopotamicznie ;o)

> > łatwość manipulowania
>
> przez ukrywanie intencji i tozsamosci (wprowadzanie w blad), czy tez masz
> cos innego na mysli?
~~
podejżewam, że jest tu olbrzymie pole do popisów; warto zgłębić ten temat

> > łatwość nawiązywania kontaktów z jego przykrymi konsekwencjami
>
> trudnosc zrywania niektórych kontaktów? ;-)
> o co Ci konkretnie chodzi?
~~
żadne konkrety - buduję raczej bazę danych ;o)
- trudność zrywania to tylko fragment - chyba
- w zasadzie każdy moze się do Ciebie dosiąść na czacie czy gadzie
i posuć Ci totalnie humor
- hmmm co jeszcze? jest cos jeszcze?

> > (bo przecież jest cała masa pozytywnych :o) na szczęście)
> > co jeszcze?
> > znacie metody bezpiecznego surfowania?
> > jakieś gumki? ;)
>
> Ty - zwolenniczka ostrej gry usenetowej (z innymi i z samym sobą) -
zadajesz
> takie pytania ;-)???
~~
niooo
jak mam ostro grać, to potrzebny mi kask, no nie?

> > Mania
> >
> > PS
> > autoodpowiedź
> > - surfować tak by nie być atrakcyjnym obiektem dla potencjalnych
> > invigilantów
>
> same szare usenetow myszki?
> eee... to mi się nie podoba:-)
~~
to pomysł - jeden z wielu :o), dorzuć że coś, bo mi się przewody przegrzeją

> > - surfować tak by nie musieć bać się potencjalnych niebezpieczeństw
> > tzn. - wszystko co robię jest uczciwe, szczere, nie wymaga kamuflażu
>
> myślisz, że to zapewni Ci bezpieczeństwo?
> o sancta simplicitas!
> (wiem, wiem, "zli ludzie nie istnieja" :-)
~~
zdaje mi się, że coś w tym jest, ale każdy ma własne pojęcie bezpieczeństwa
moim np jest to że żadne zagrożenie nie jest dla mnie niebezpieczne,
jeśli jestem na nie przygotowana - najgorsze jest chyba zaskoczenie

> > no to tylko taki szkic psychologiczny :o)
>
> odczuwam głód konkretu :-)
>
> pzdr srdcz
>
> Saulo
>
> PS: Brakowało Cię ostatnio.
~~
:o) mój duch krąży w ciąży
wciąż łapiąc pod boki się

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 12:31:00

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mania <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vffnh$osm$...@n...tpi.pl...
kurczakowski OE nie poprawił błędów - wybaczcie dyslektyczce :o)
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 13:18:24

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:9vffnh$osm$1@news.tpi.pl...

[cut]
S:> > jaką inwigilację (jaki zakres) masz na myśli i z czyjej strony?
> ~~
M:> tego jeszcze nie wiem :o)
> ale zacytuję kumpla pozwolicie?
> *nie maiłem czasu zeby to sprawdzic (ani specjalnej ochoty) ale ostatnio
> dostaje
> reklamówki pakietu programików do prywatnego użytku, które podsyła sie
> np koledze i juz wiemy o kadym otworzonym pliku, naciśnietym przez niego
> klawiszu czy ruchu myszy, co musi byc bardzo ciekawe dla niektórych.

niezwykle :-)
a antyprogramiku jeszcze nie ma?

M:> o, albo rejestrowanie czatów, dla mnie informacja o tym była całkowitym
> zaskoczeniem;

Dla mnie to tez byla nowosc.
Troche stracily przez to dla mnie na atrakcyjnosci :-)

> w ogóle kazda wrzucona w sieć literka już w niej pozostaje
> i są metody na jej recycling, no nie?;

no tak, ale dopóki nie usłyszę o jakichś konkretnych a dotkliwych szkodach z
tego wynikających (innych niż kradzież numerów kart, o czym wiem, i innych
niż otarcia naskórka, które mogą wystąpić przy każdej ludzkiej interakcji),
to nie zamierzam się tym przejmować

M:> nie rozpatruję zresztą żadnego konkretnego samplum,
> zastanawiam się czysto hipopotamicznie ;o)

a ja wolę byty realne i namacalne zamiast śnić o rozjuszonych hipciach :-)

M:> > > łatwość manipulowania
> >
S:> > przez ukrywanie intencji i tozsamosci (wprowadzanie w blad), czy tez
masz
> > cos innego na mysli?
> ~~
M:> podejrzewam, że jest tu olbrzymie pole do popisów; warto zgłębić ten
temat

coś musiało Ci jednak nasunąć tę myśl?
co?

M:> > > łatwość nawiązywania kontaktów z jego przykrymi konsekwencjami
> >
S:> > trudnosc zrywania niektórych kontaktów? ;-)
> > o co Ci konkretnie chodzi?
> ~~
M: > żadne konkrety - buduję raczej bazę danych ;o)
> - trudność zrywania to tylko fragment - chyba
> - w zasadzie każdy moze się do Ciebie dosiąść na czacie czy gadzie
> i posuć Ci totalnie humor

ostatnio odkryłem funkcję IGNORE :-) i Tobie też polecam

M:> - hmmm co jeszcze? jest cos jeszcze?

wyższe rachunki za telefon?

M:> > > znacie metody bezpiecznego surfowania?
> > > jakieś gumki? ;)
> >
S:> > Ty - zwolenniczka ostrej gry usenetowej (z innymi i z samym sobą) -
> zadajesz
> > takie pytania ;-)???
> ~~
M:> niooo
> jak mam ostro grać, to potrzebny mi kask, no nie?

ale to ograniczy Ci gamę doświadczeń
widzisz, jak się troszczę...?

> > > Mania
> > >
> > > PS
> > > autoodpowiedź
> > > - surfować tak by nie być atrakcyjnym obiektem dla potencjalnych
> > > invigilantów
> >
S:> > same szare usenetowe myszki?
> > eee... to mi się nie podoba:-)
> ~~
M:> to pomysł - jeden z wielu :o), dorzuć że coś, bo mi się przewody
przegrzeją

chyba sie nie da - kazda internauta moze znalezc swojego invigilauta, jesli
jest prawda to, co mówi Twój kolega i jesli antyinwigilacja pozostawac
bedzie zawsze troche z tylu :-)

M:> > > - surfować tak by nie musieć bać się potencjalnych niebezpieczeństw
> > > tzn. - wszystko co robię jest uczciwe, szczere, nie wymaga kamuflażu
> >
S:> > myślisz, że to zapewni Ci bezpieczeństwo?
> > o sancta simplicitas!
> > (wiem, wiem, "zli ludzie nie istnieja" :-)
> ~~
M:> zdaje mi się, że coś w tym jest, ale każdy ma własne pojęcie
bezpieczeństwa
> moim np jest to że żadne zagrożenie nie jest dla mnie niebezpieczne,
> jeśli jestem na nie przygotowana - najgorsze jest chyba zaskoczenie

do wszystkiego i tak sie nie przygotujesz - it's a free wwworld (more or
less)

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 13:30:54

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Saulo <d...@p...onet.pl> w artykule news:9vfiht$h6g$1@news.tpi.pl
pisze...

> ostatnio odkryłem funkcję IGNORE :-) i Tobie też polecam

Ta funkcja w gadzie nie działa na spam rozsyłany przez twórców
programu. :((( Codziennie mi coś bzdurnego przyłazi i nijak nie można
się zabezpieczyć.

Pozdr
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-15 16:24:12

Temat: Re: czy net jest bezpieczny?
Od: "Ewa" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> już mi się trochę dokonkretyzowało :o)
> chciałabym wiedzieć w czym upatrujecie potencjalne niebezpieczeństwa
sieci;
> mnie póki co nasuwa się:
> łatwość inwigilacji i właściwie niemoc ochrony przed nią
> łatwość manipulowania
> łatwość nawiązywania kontaktów z jego przykrymi konsekwencjami
> (bo przecież jest cała masa pozytywnych :o) na szczęście)
> co jeszcze?
> znacie metody bezpiecznego surfowania?
> jakieś gumki? ;)
> Mania
>

tak, i jeszcze moze cie prad porazic przez obudowe komputera
same nieszczescia
Ewa