Data: 2005-02-07 10:39:45
Temat: Re: czy są kobiety które nie kłamią?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:cu6upt$rke$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A wracajac do meritum - ja zdecydowanie staram sie nie klamac. NIe z
powodu
> zasad moralnych ale z czystego wygodnictwa czy lenistwa - nie chcialoby mi
> sie ani wymyslac jakieś ściemy, ani pamiętac co komus na jakis temat
> powiedzialam.
Dokładnie - w ogólnym rozrachunku bardziej opłaca się mówić prawdę (IMHO),
bo moim zdaniem, bardzo trudno jest trzymać się jednej zmyślonej wersji -
ostatnio znajoma opowiadała kilka razy tym samym osobom o nowych okularach -
ich cena wahała się (w zalezności od wersji) od 280 do 750 PLN :D
Oczywiście pomijam "psychologicznych kłamców" którzy mają szczególny dar do
ściemniania i niestety - nie mylą im się te wersje :( Co sprawia, że trudno
ich w pierwszym momencie ocenić jako blagierów.
pozdrawiam
Monika
P.s. Sama czasami musze kłamać w kontaktach zawodowych - staram się robić to
przez telefon, bo wtedy jestem przekonywująca ;)
|