« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-01-04 19:40:14
Temat: Re: Zgred W drugim
> zas e-mailu nazwales slowo "Zgred" epitetem co jest w jezyku polskim
> rownowazne slowom inwektywa, obraza.
Do szkoły, przyjacielu, do szkoły. "Zgred" jest epitetem, bo przecież
rzeczownik może nim być tak samo dobrze jak przymiotnik. Epitet wcale nie
oznacza pejoratywnej charakterystyki podmiotu - może być zarówno naganny jak
i pochwalny. Logiczne więc jest, że mimo iż "zgred" jest epitetem, to nie
musi być - i nie jest oczywiście - inwektywą. Jest to jednak epitet
nieuprzejmy i nieco pogardliwy. Skoro ktoś zwraca sie w sposób pogardliwy
do osoby starszej, to można podejrzewać, że przy kontynuowaniu dyskusji
posunie się dalej i dojdzie do obrazy. Aby Cie nie zniechęcać w takim
ewentualnym zamiarze - napisałem, że na tej liście PLONK ci za obrazę i
inwektywy nie grozi. A nie zniechęcam Cie dlatego, żeby zobaczyć, jak daleko
potrafisz posunąć się w dyskusji w swym braku uprzejmności.
Zaś co do logiki... lepiej nie kntynuujmy tego trudnego dla Ciebie tematu.
Pozdrawiam
HuSadam
----------------------------------------------------
------------------
Najlepsze auto, najlepsze moto... >>> http://link.interia.pl/f1841
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-01-04 20:50:08
Temat: Re: ZgredHusadam napisal:
> Do szkoły, przyjacielu, do szkoły. "Zgred" jest epitetem, bo przecież
> rzeczownik może nim być tak samo dobrze jak przymiotnik. Epitet wcale nie
> oznacza pejoratywnej charakterystyki podmiotu - może być zarówno naganny
jak
> i pochwalny. Logiczne więc jest, że mimo iż "zgred" jest epitetem, to nie
> musi być - i nie jest oczywiście - inwektywą. Jest to jednak epitet
> nieuprzejmy i nieco pogardliwy. Skoro ktoś zwraca sie w sposób pogardliwy
> do osoby starszej, to można podejrzewać, że przy kontynuowaniu dyskusji
> posunie się dalej i dojdzie do obrazy. Aby Cie nie zniechęcać w takim
> ewentualnym zamiarze - napisałem, że na tej liście PLONK ci za obrazę i
> inwektywy nie grozi. A nie zniechęcam Cie dlatego, żeby zobaczyć, jak
daleko
> potrafisz posunąć się w dyskusji w swym braku uprzejmności.
> Zaś co do logiki... lepiej nie kntynuujmy tego trudnego dla Ciebie tematu.
Juz widze niestety ze nie potrafisz sie skupic na pisanym tekscie i masz z
tym duzy problem. Znowu zboczyles z glownego tematu :-( Pozwoliles sobie
niestety jedynie na wejscie na strone słownika polskiego PWN i zacytownie
tekstu tam zamieszczonego. A ja mialem nadzieje ze poprostu wezmiesz sobie
moje rady do serca i zaczniesz pisac bardziej spojnie logicznie teksty. Jak
juz mowilem - na grupie dyskusyjnej trzeba w miare logicznie ustawiac slowa
w zdaniu bo moga pozniej wyniknac nieporozumienia takie jak to...
i tak na sam koniec tez jak ty posluze sie slownikiem PWN - po wpisaniu
slowa "zgred" czytamy: zgred "w języku młodzieży: człowiek dorosły, starszy;
także o ojcu; wapniak" hm... nie widze w tym pogardy i nieuprzejmosci o
ktora mnie posadzasz - ale... masz prawo do swojej nadinterpretacji tego
slowa, oczywiscie. No i PLONKA tez za to na tej grupie nie zarobisz.
pozdrawiam
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-01-04 22:25:20
Temat: Re: Zgred Pozwoliles sobie
> niestety jedynie na wejscie na strone słownika polskiego PWN i zacytownie
> tekstu tam zamieszczonego. ... ...na sam koniec tez jak ty posluze sie
slownikiem PWN - > Arek
Nie korzystam ze słownika. Wystarczy mi całkowicie to, co mam w głowie.
Pomijając już śmiesznośc tego sporu, uważam za pocieszające nawet takie
reakcje jak Twoje, ponieważ w ostatecznym rozrachunku służą one w jakims
stopniu poprawieniu właściwego rozumienia przeciętnej krajowej (czytaj:
nienajlepszej) artykulacji. Nie jest tajemnicą, że ubóstwo werbalne
determinuje jakość tej artykulacji czego na dzień dzisiejszy efekt jest
taki, że ja Ciebie rozumiem doskonale, choć Ty mnie niekoniecznie podobnie.
I myślę teraz: czy to, co napisałem uznasz za krytykę czy za przyznanie Ci
racji...? No i przy okazji przepraszam zniecierpliwonych, zmuszonych do
trawienia powyższego, dziękując jednocześnie za nie zatłuczenie mnie na
śmierć PLONKami...
Pozdrawiam
HuSadam
----------------------------------------------------
------------------
Najlepsze auto, najlepsze moto... >>> http://link.interia.pl/f1841
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-01-05 07:34:01
Temat: Re: Zgred
Użytkownik "HuSadam" <h...@i...pl>
napisał w wiadomości news:004801c4f2ab$fb1fa120$a9a660d9@terminal...
[........]
..? No i przy okazji przepraszam zniecierpliwonych, zmuszonych do
> trawienia powyższego, dziękując jednocześnie za nie zatłuczenie mnie na
> śmierć PLONKami...
> Pozdrawiam
> HuSadam
=======================>
HuSadam noooo nie zartuj i nie przepraszaj ;-))))
tak przynajmniej widac ze cos sie dzieje na tej grupie
Inaczej moznaby pomyslec ze
wszyscy juz z tej grupy poumierali ;-)))
pozdr.
obserwator
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-01-05 09:19:10
Temat: Re: ZgredHusadam napisal:
> Nie korzystam ze słownika. Wystarczy mi całkowicie to, co mam w głowie.
- Gratuluje dobrej, wrecz fotograficznej pamieci :-) ja niestety musial bym
udac sie jeszcze raz do szkoly zeby tak cytowac :-(
> Pomijając już śmiesznośc tego sporu, uważam za pocieszające nawet takie
> reakcje jak Twoje, ponieważ w ostatecznym rozrachunku służą one w jakims
> stopniu poprawieniu właściwego rozumienia przeciętnej krajowej (czytaj:
> nienajlepszej) artykulacji. Nie jest tajemnicą, że ubóstwo werbalne
> determinuje jakość tej artykulacji czego na dzień dzisiejszy efekt jest
> taki, że ja Ciebie rozumiem doskonale, choć Ty mnie niekoniecznie
podobnie.
- Przyznam sie szczerze ze to co napisales powyzej zrobilo na mnie duze
wrazenie, choc mozna sadzic ze troche szpanujesz. Mysle ze nawet Miodek
stwierdzilby ze proche przegiales :-)
> I myślę teraz: czy to, co napisałem uznasz za krytykę czy za przyznanie Ci
> racji...? No i przy okazji przepraszam zniecierpliwonych, zmuszonych do
> trawienia powyższego, dziękując jednocześnie za nie zatłuczenie mnie na
> śmierć PLONKami...
- Krytyke?! a cos ty, zadnej krytyki - ja to traktuje jako dyskusje, a
jezeli ktos uwaza to za krytyke to juz jego problem. No widzisz nie taka
straszna ta grupa dyskusyjna.
pozdr.
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-01-05 20:31:28
Temat: Re: Zgred> - Gratuluje dobrej, wrecz fotograficznej pamieci :-) ja niestety musial
bym
> udac sie jeszcze raz do szkoly zeby tak cytowac :-(
he he, coś podobnego właśnie miałem na myśli pisząc "Do szkoły, do szkoły!"
A z tym cytowaniem to już chyba przesadzasz, słownika nie małem w ręce już
wiele lat. Niemożliwe, żebym stanął w rozwoju na poziomie
słownikowo-encyklopedycznym.
HuSadam
----------------------------------------------------
------------------
Najlepsze auto, najlepsze moto... >>> http://link.interia.pl/f1841
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-07-08 05:49:12
Temat: czy startowac?Mam okazje by startowac w wyborach do sejmu. Na poczatku nie chcialem ale
kumple powiedzieli ze nawet jak sie nie dostane to i tak jest to fajny
sposob na pokazanie ON w innym swietle niz tylko zebrzacych na ulicy i
placzacych ze im zle. Co o tym myslicie?
Dodam ze jestem strasznym polamancem :-) www.idn.org.pl/users/algraf/ (o
mnie)
pozdr.
arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-07-08 06:09:51
Temat: Re: czy startowac?
W piątek 08-lipca-2005 o godzinie 07:49:12 a...@i...org.pl
napisał/a
>
>Mam okazje by startowac w wyborach do sejmu. Na poczatku nie chcialem ale
>kumple powiedzieli ze nawet jak sie nie dostane to i tak jest to fajny
>sposob na pokazanie ON w innym swietle niz tylko zebrzacych na ulicy i
>placzacych ze im zle. Co o tym myslicie?
Ja osobiście nie biorę udziału w tym cyrku i nie głosuję już od lat.
Ale uważam, ze stanięcie do wyborów po to, by poruszyć jakiś problem
MA SENS i należy to zrobić.
Nie wolno jednak zapominać, że to jest paskudne bagno, ta polityka, a
jak się człowiek w bagnie tapla, to żeby nie wiem jak wspaniałe
intencje miał, wylezie stamtąd upaćkany.
Najśmieszniejsze, że tak całkowicie nie interesuje mnie partia, z
ramienia której miałby odbyć się ten start...
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Hasło tyranii: "Stul pysk!"
Hasło demokracji: "Gadaj zdrów!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-07-08 06:33:17
Temat: Re: czy startowac?Co o tym myslicie?
>
> Dodam ze jestem strasznym polamancem :-) www.idn.org.pl/users/algraf/ (o
> mnie)
>
> pozdr.
> arek
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-07-08 06:33:17
Temat: Re: czy startowac?> Dodam ze jestem strasznym polamancem :-) www.idn.org.pl/users/algraf/ (o
> mnie)
Jakbys znalazl sie w tym okraglym budynku znajdujacym sie bardzo niedaleko
ode mnie, zawsze kolo niego przejezdzam w drodze do Lazienek, to musieliby
go dla ciebie specjalnie dostosowac bo jak mowil mi jeden wozkowy kolega
pelno w nim schodow i waskich przejsc. Sama sala posiedzen tez nie jest
dostosowana.
Leszek :-)
> pozdr.
> arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |