Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!n
ews-in-01.newsfeed.easynews.com!easynews.com!easynews!easynews-local!fe05.news.
easynews.com.POSTED!not-for-mail
From: "Gosia" <G...@B...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <ZkpRk.88420$F24.58635@fe08.news.easynews.com>
<gfacvm$l9n$1@node2.news.atman.pl>
Subject: Re: czy to jest napewno negatywne doswiadczenie?
Lines: 51
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Message-ID: <UCcSk.126872$f64.30884@fe05.news.easynews.com>
X-Complaints-To: a...@e...com
Organization: EasyNews, UseNet made Easy!
X-Complaints-Info: Please be sure to forward a copy of ALL headers otherwise we will
be unable to process your complaint properly.
Date: Tue, 11 Nov 2008 09:53:57 GMT
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:427151
Ukryj nagłówki
"Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> wrote in message
news:gfacvm$l9n$1@node2.news.atman.pl...
> W żadnym razie...nie.Samo stwierdzenie: "ranisz moje uczucia" to
> przypisanie komuś zdolności ranienia mnie- której on przecież nie posiada.
> No bo niby skąd? To jest stwierdzenie człowieka nieodpowiedzialnego, który
> nie chce przyjąć odpowiedzialności za to, co sam powoduje- a winy upatruje
> u innych.
W tym przypadku poszerzenie horyzontu swiadomosci polega wlasnie na
nieobwinianiu warunkow zewnetrznych , tym samym nie upatruje winy u innych,
a pokora powoduje ze bierzymy odpowiedzialnosc za siebie. To nazywam
przemiana ze stanu pierwotnego na bardziej oswiecony. Przerabialam juz A.de
Mello i wiem co powiadasz;) zgadzam sie z kazdym Twoim slowem . Przeciez nie
skarzylam sie na nic, wprost przeciwnie, doceniam wszelkie pozornie
'negatywne emocje', ktore za kazdym razem wzmacniaja nas coraz bardziej, a
osoba, przez ktora 'czulam sie zraniona' jest ciagle przy mnie :)
Nie chodzilo mi zreszta tylko o jedno doswiadczenie, pisalam bardziej
ogolnikowo...Zmiany o ktorych wspomnialam dotyczyly zupelnie czegos innego,
glownie chodzi o dobor przyjaciol, bo kiedy my sie zmieniamy, zmienia sie
wszystko i wszyscy dookola. a wtedy zycie przesuwa sie na inne tory.
Eh, znowu wyrazilam sie nie do konca zrozumiale, krotko mowiac mialam na
mysli, niezaleznie od tego jak bolesne wydaje nam sie cierpienie, jest ono
jednak pozytywne dla nas, bo pomaga nam dojrzec i tym samym uczy
odpowiedzialnosci.
> Owszem- można zgodzić się ze stwierdeniem: "czuję się przez ciebie
> zraniony". Jednakże- zastanów się, kiedy ktoś czuje się zraniony. Według
> mnie tylko wtedy, kiedy druga osoba zachowa się w sposób zupełnie
> nieprzewidywalny, w sposób, o jaki tej osoby nie podejrzewała osoba,
> czująca się zraniona. Skoro jednak tak- to wynika z tego, że osoba taka
> daje sobą łatwo manipulować, lubi być okłamywana- i dlatego nie dostrzegła
> pewnych rzeczy wcześniej- bo nie chciała.
> Konkluzja? Człowiek, starający się w swym życiu żyć Prawdziwie, Świadomie-
> nie poczuje się nigdy przez kogoś zraniony. Jak to śpiewał Jacek
> Kaczmarski: "nie kłam sobie, a nikt ci nie skłamie"
>
> pozdrawiam
>
> Chiron
>
>
ps.Jesli chodzi o zasmiecanie grupy, moze i racja, bo temat nie jest nowy,
jest tego troche w internecie np;
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,5279
Dawno juz tu nie zagladalam i bylam poprostu ciekawa jaki poziom
reprezentuja obecni na grupie;)
Chiron, swoim postem uratowales honor grupy ;)
dzieki i pozdrawiam
|