Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.ceti.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam GG" <t...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy to jeszcze dylemat ?
Date: Sun, 18 Apr 2004 19:58:35 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 61
Message-ID: <c5ufl7$elf$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <c5resi$kmp$1@nemesis.news.tpi.pl> <c5s43a$led$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c5tccf$i6e$1@atlantis.news.tpi.pl> <c5u86j$64l$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c5u97p$bnb$1@atlantis.news.tpi.pl> <c5ue2f$6jc$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gw2.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1082311145 15023 80.53.74.2 (18 Apr 2004 17:59:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 18 Apr 2004 17:59:05 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:265122
Ukryj nagłówki
> Czyli jeśli skończy sie kasa, pozna jakiegoś 'lepszego', lub jeszcze coś
> innego odejdzie od niego korzystając z 'drzwi awaryjnych' i wydaje mi sie
ze
> będzie to robiła dopóki dopóty drzwi się zatrzasną i nie będą sie chciały
> otworzyć.
kasa sie nie skonczy szybko.koles dostaje konkretnie ok.2000 zl
wiec wystarczy im na dobra zabawe.no chyba ze skonczy studia.
ale watpie mamuska mu zawsze pomoze.chocaz moze tamta zda sobie
sprawe ze on tak naprawde niewiele z siebe (samego) potrafi dac,
nie pojdzie do pracy,bo jest wygodny.
> Jakiś powód jest (j.w.) tylko który ?
> Twierdzisz że nie jest stała w uczuciach...
> no to ja Ci powiem (tak żeby nie negować twojego spostrzeżenia) że to jest
> kobieta która nie wie czego chce. Nie znam jej, jeśli uważasz inaczej to
> mów, przecież Ty ja lepiej (wogóle) znasz.
ja tez myslalem ze ona nie wie czego chce,stad ciagle takie zachowanie.
ale teraz chyba wie czego chce.skoro sie zdecydowala z nim mieszkac ?
to powazna decyzja.
> W czasie pisania postu zdałem sobie sprawę z tego że nie wiem jakie są
> Twoje intencje wobec niej. Chcesz żeby wróciła (?), chcesz z nią zerwać
(?),
> chcesz pozostać na stopniu koleżeństwa (?).
nie wiem co po prostu robic.bo nie moge tak naprawde nic.nawet porozmawiac.
on jest z nia caly czas.zreszta ona powiedziala ze nie chce mnie widziec.
chcialbym znac przyczyne tego zachowania.no i dlaczego pomimo tego
ze ewidentnie prosto w twarz tyle razy sie jej pytalem czemu tak postepuje,
ona nigdy nie przyznala ze robila zle.chodzi o te powroty.przeciez wiele
razy.
ja juz prawie zapominalem.bylem na dobrej drodze.i nagle po 3 miesiacach
on mowi ze sie zmienila.ze juz wie czego chce.ze chce zaczac nowy etap w
zyciu(ze mna)
po czym znowu to samo.pare spotkan, czekanie, bezsilnosc,i ten zal ze
kolejny raz
taki sam schemat.......
> Ale co teraz przezywasz ? Żal, smutek, złość ? Może coś innego...
>
co przezywam ? żal ze tak mnie wykrzystala.przede wszystkim żal, ze ja jej
pomoglem
na poczatku,a nie musialem.to nie byl moj obowiazek.jednak dla mnie to bylo
cos wielkiego.
czy bym chcial zeby wrocila ? tak. ona tak naprawde nigdy mi nie dala
szansy.nie wie jakby bylo
ze mna - gdyby byla fair. gdyby sie starala. czy bedzie myslec - co by bylo
gdyby ? nie wiem.
chcialbym zeby nigdy mi tego nie zrobila.gdyby wrocila
zeby byla tak wartosciowa jak na poczatku.choc wiem ze ona z tamtym
sypia,zyje uklada sobie
zycie. nie wiem - chcialbym zapomniec.
Adam GG
|