Data: 2005-02-11 23:00:04
Temat: Re: czy to normalne?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ligia:
> [...]
Nie jestem psychologiem, ale...
kiedys stalem przed dosc podobnym wyborem i mialem podobnej
klasy watpliwosci.
Na szczescie :) stalo sie tak, ze praktycznie nie musialem sie
wycofywac, gdyz zupelnie niespodziewane, zewnetrzne okolicznosci
jakie nastapily w zasadzie ograniczyly mozliwosci dla tamtego wyboru.
Dzisiaj uwazam, ze gdybym sie uparl i mimo wszystko zdecydowal,
popelnilbym blad...
a takze sadze, ze wowczas po prostu dopomogla mi ~opatrznosc. ;)
Wracajac do Ciebie: zauwaz, ze jesli Twoj zamiar jest niekorzystny
dla Ciebie (i nie tylko), to w miare uplywu czasu watpliwosci beda
narastac... i to wowczas bedzie juz sygnal, ze powinas sie wycofac.
W innym razie watpliwosci powinny sie rozwiewac.
Dlatego jesli mozesz sobie pozwolic na pozwlekanie z deklaracja,
to nie spiesz sie, zas idealem byloby, gdybys wykorzystala ten
czas na udzial w ~testach z wlasnymi reakcjami w roznych tego
typu sytuacjach (moga to byc materialy filmowe, lub opisy... itp
lub o ile to mozliwe - w realu, w tym bezposrednie rozmowy o
charakterze ~wywiadow np z kims znajomym).
Tyle.
PS: ja to bym sie wycofal, ale to Twoja decyzja i Twoj wybor. :)
--
Czarek
|