« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2008-09-16 09:35:33
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?"KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote in message
news:galstv$igs$1@news.task.gda.pl...
Moze szukasz pretekstu do odejscia, i sprawdzasz czy wystarczajaco mocny.
Hm, facet pocalowal napalona kobite po czym dzwoni przerazony do Ciebie,
zle to nie wyglada :)))
Moze jednak powinniscie byc razem?
Co jest przeciw temu? Ze naduzywa alkoholu?
Moze powinien z tego wyjsc?
Mam wraznie ze ten Wasz zwiazek jest juz zaprogramowany ze nie
moze skonczyc sie happy endem.
A moze jednak kierowac sie na happy end?
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2008-09-16 10:10:46
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Dnia Tue, 16 Sep 2008 11:35:33 +0200, Duch napisał(a):
> "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote in message
> news:galstv$igs$1@news.task.gda.pl...
>
> Moze szukasz pretekstu do odejscia, i sprawdzasz czy wystarczajaco mocny.
> Hm, facet pocalowal napalona kobite po czym dzwoni przerazony do Ciebie,
> zle to nie wyglada :)))
> Moze jednak powinniscie byc razem?
> Co jest przeciw temu? Ze naduzywa alkoholu?
> Moze powinien z tego wyjsc?
> Mam wraznie ze ten Wasz zwiazek jest juz zaprogramowany ze nie
> moze skonczyc sie happy endem.
> A moze jednak kierowac sie na happy end?
> Duch
Przy wszelkich przesłankach do katastrofy?
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2008-09-16 11:45:10
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?On 15 Wrz, 17:00, "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote:
> Chciałam zaczerpnąć fachowej wiedzy na ten temat.
> Nie zaspokajają mnie stwierdzenia typu " uszkodzenie neuronów" bo to równie
> dobrze może oznaczać epilepsje.
> Dzięki, będę szukać.
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w
wiadomościnews:galsre$2nbm$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Poszukaj w sieci.
> > Napewno coś znajdziesz na ten temat.
>
> > Opieram się na informacjach z których wynika, że skutkiem alkoholizmu
> > jest uszkodzenie neuronów w mózgu i jest to znany fakt stwierdzony
> > naukowo.
>
> > --
> > CB
Szkodliwy wpływ alkoholu na mózg
tłum. Anna Nowosielska
Rok: 2004
Czasopismo: Alkohol i Nauka
Numer:
Źródło: Alcohol Alert, nr 63, 2004, National Institute on Alcohol
Abuse and Alcoholism.
http://www.niaaa.nih.gov
Zespół Wernickego-Korsakowa
Do 80% alkoholików cierpi jednak na niedobór tiaminy [15], a u
niektórych z nich rozwijają się poważne zaburzenia mózgu, takie jak
zespół Wernickego-Korsakowa [16]. Zespół ten składa się z dwóch
osobnych syndromów: krótkotrwałego i ostrego stanu, nazywanego
encefalopatią Wernickego, i długotrwałego, wyniszczającego stanu,
nazywanego psychozą Korsakowa.
Symptomy encefalopatii Wernickego obejmują splątanie umysłowe, paraliż
nerwów odpowiedzialnych za poruszanie oczami (tzn. zakłócenia
okoruchowe) i trudności w koordynacji mięśni. Pacjenci z encefalopatią
Wernickego mogą być np. zbyt splątani, żeby znaleźć wyjście z pokoju,
lub mogą nawet nie być w stanie chodzić. U wielu pacjentów z
encefalopatią Wernickego nie występują jednak wszystkie te trzy
symptomy. Klinicyści pracujący z alkoholikami muszą więc zdawać sobie
sprawę, że pacjent może mieć to zaburzenie, nawet jeśli przejawia
tylko jeden lub dwa spośród symptomów. Z badań wykonanych pośmiertnie
wynika, że wiele przypadków niedoboru tiaminy - związanych z
encefalopatią - nie zostało zdiagnozowanych za życia pacjentów, gdyż
nie mieli oni lub nie rozpoznano u nich wszystkich klasycznych
symptomów.
U około 80--90% alkoholików z encefalopatią Wernickego powstaje też
psychoza Korsakowa, chroniczny i wyniszczający syndrom,
charakteryzujący uporczywymi problemami z uczeniem się i pamięcią.
Pacjenci z psychozą Korsakowa są zapominalscy i szybko się frustrują,
mają problemy z chodzeniem i koordynacją [17]. Chociaż mają oni
problemy z przypominaniem sobie starych informacji (tzn. niepamięć
wsteczna), to najbardziej rzuca się w oczy ich trudność z
zapamiętaniem nowych informacji (tzn. niepamięć następcza). Na
przykład pacjenci ci mogą szczegółowo opisywać jakieś zdarzenie życia,
a godzinę później już nie pamiętają tej rozmowy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2008-09-16 13:22:04
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1dtxwnxbe44bz$.14qenbuub4ggn.dlg@40tude.net...
Jakie przeslanki?
Ze calowal sie (pijany i sprowokowany) i ZARAZ dzwoni sie wytlumaczyc? :)
Bez przesady! To swiadczy raczej o lojalnosci.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2008-09-16 14:45:18
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gaobtp$p1o$1@news.dialog.net.pl...
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1dtxwnxbe44bz$.14qenbuub4ggn.dlg@40tude.net...
>
> Jakie przeslanki?
> Ze calowal sie (pijany i sprowokowany) i ZARAZ dzwoni sie wytlumaczyc? :)
> Bez przesady! To swiadczy raczej o lojalnosci.
>
> Duch
E tam, o szczycie głupoty, chyba, że inicjatorka uznała, że jej się należy w
przydziale i postanowiła wziąć sprawy we własne ręce - kiedyś też tak
miałem - chciała przyjść porozmawiać z aktualna wtedy żoną - zaledwie po
paru Hegarkach...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2008-09-16 14:46:16
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?tren R pisze:
> ok, ja sentymentalny jestem.
> mam ciotkę, która dzięki swojej miłości/poświęceniu wyprowadziła męża na
> prostą. tylko, ona nie miałą zasadniczo wyboru.
> zaczął pić kilka lat po ślubie, kiedy mieli już dwoje dzieci.
> zaczynać od nowa w jej sytuacji byłoby ciężko.
> w każdym razie - jej się udało.
>
To jest zupełnie inna sytuacja. Twoja ciotka walczyła o związek, który
znała bez nałogów. I za tym jestem - żeby walczyć, jeśli widać nadzieję
i wiadomo jest, o co się walczy.
Z tego co zrozumiałam, wątkotwórczyni nie zna tego faceta jako
nie-alkoholika, więc walczy o niewiadomoco.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2008-09-16 14:47:19
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Duch pisze:
> Jakie przeslanki?
Że alkoholik. Co tam całował...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2008-09-16 14:48:53
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:gaohb5$6p0$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Duch pisze:
>
> > Jakie przeslanki?
>
> Że alkoholik. Co tam całował...
>
> Ewa
Może był fantastyczny całuśnik?! ;-P)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2008-09-16 15:12:46
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gantln$kmo$2@news.onet.pl...
> Przemysław Dębski pisze:
>>
>> Użytkownik "Veronika" <v...@c...pl> napisał w wiadomości
>> news:gamo9q$l2e$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> napisał w
>>> wiadomości news:galr0p$c0u$1@news.task.gda.pl...
>>>
>>>> Nie, nie mieszkamy ze sobą, widujemy się prawie codziennie od 16
>>>> miesięcy.
>>>
>>>
>>> Jeżeli zrobi coś takiego po 16 latach bycia razem (tzn. zadzwoni z
>>> płaczem,
>>> bo jakąś po pijanemu całował) to daj mi do niego telefon.
>>> Chętnie się nim zaopiekuję.
>>> Poważnie.
>>
>> Może być lipa. Zadzwonisz, pojedziesz, a tu gość z którym godzinę temu
>> się całowałaś :)
>
> popatrz na to pozytywnie - pierwsze koty za płoty
Ja o lipie, ty o kotach ... coś mi tu nie gra.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2008-09-16 15:14:03
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f1ki10zvznn8.k121gtjcd10n.dlg@40tude.net...
> Cała sprawa zasadza się w tym, że jakoś od
> dziecka wiedziałam, co jest dobre, a co złe i nie starałam się tych
> kategorii zamieniać miejscami. Przecież to takie proste...
Tylko problem jest, co tak naprawdę jest dobre, a co złe... bo to bardzo
różnie jest...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |