Data: 2001-12-06 10:32:51
Temat: Re: czy to prawda?
Od: NakaiSuzuki <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
news:9uncub$brt$1@news.tpi.pl:
> Co, temat bardzo niewygodny?
>
Wręcz przeciwnie. Przyzwoity poziom życia zawdzięczam koncernom tytoniowym,
to mogę i p. Kwaśniewskiemu.
A na poważnie, to zacietrzewienie połączone z niekompetencją raz mnie
bardziej bawi, kiedy indziej bardziej irytuje, ostatnio to drugie, więc
splonkowałem większość optymalnych. A Wy, _optymalni_, róbcie sobie co
chcecie. Jak ktoś Wam wmówi, że wspaniałe efekty zdrowotne daje jedzenie
nornic, albo kory brzozowej, albo starych pergaminów, proszę bardzo. Każdy
złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie. Mnie osobiście stosowanie
_jakiejkolwiek_ dziwacznej diety, niezależnie jak uzasadnionej, po to _żeby
się dobrze czuć_ wydaje się dość odrażające. Dbajcie o siebie, powodzenia.
Była taka piosenka w Studiu 202, pamiętacie?
Pozdrawiam
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
|