Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy warto

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy warto

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2008-09-24 18:11:13

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Sep 2008 18:03:11 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):

> Dnia 24.09.2008 Sakujami <s...@n...gmail.to> napisał/a:
>
>>> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
>> Przytyć?
>
> Przytyć.

Pierooooogi, kluseeeeczki, bułeeeeczki drożdżooowe, ziemniaaaaczki
podsmażane na złoooto, ciaaasssstoooooo..... Mniam :-)
I dużo spanka. W grupach mniej siedzieć ;-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2008-09-24 19:21:20

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:

> Odejmuję. Tylko wiesz, to nawet niekoniecznie chodzi o wagę, tylko jakoś
> tak pomimo m.w. tej samej wagi zauważam wokół mojego... hmmm... równika
> pewną tendencję zwyżkową... MOże to w wyniku zamiany miejscami tkanki
> mięśniowej (jak się człek nie rusza) na tłuszczową? Bo np. kiedy cwicze
> intensywnie, to w pierwszym okresie widzę, że mniej jest tłuszczyku tu i
> ówdzie, a więcej mięśni - a wskazania wagi stoją w miejscu... Dopiero potem
> ida w dół.

Myślę że to przewrażliwienie. ;)
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2008-09-24 19:22:52

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:

> Pierooooogi, kluseeeeczki, bułeeeeczki drożdżooowe, ziemniaaaaczki
> podsmażane na złoooto, ciaaasssstoooooo..... Mniam :-)

Kiedy ja jem! Dziś nawet się mnie przy śniadaniu pytali czy ja po czymś
takim jeszcze jem obiad...

> I dużo spanka. W grupach mniej siedzieć ;-)

Z tym gorzej, ogólnie doba ma mało godzin. No i ruchu sobie też omówić
nie mogę. Muszę czasem iść pobiegać, porządnie się zmęczyć, coś
potrenować. Muszę, bez tego się źle czuję.
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2008-09-24 19:26:40

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.09.2008 Relpp <n...@m...px> napisał/a:

>> I dużo spanka. W grupach mniej siedzieć ;-)
> Z tym gorzej, ogólnie doba ma mało godzin. No i ruchu sobie też omówić
> nie mogę. Muszę czasem iść pobiegać, porządnie się zmęczyć, coś
> potrenować. Muszę, bez tego się źle czuję.

A co do grup, bywa że naście godzin przed komputerem w tygodniu. Grupy
są jako chwilowe oderwanie się od tego co aktualnie robię na komputerze.
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2008-09-24 20:03:25

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Sep 2008 19:22:52 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):

> Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>> Pierooooogi, kluseeeeczki, bułeeeeczki drożdżooowe, ziemniaaaaczki
>> podsmażane na złoooto, ciaaasssstoooooo..... Mniam :-)
>
> Kiedy ja jem! Dziś nawet się mnie przy śniadaniu pytali czy ja po czymś
> takim jeszcze jem obiad...
>
>> I dużo spanka. W grupach mniej siedzieć ;-)
>
> Z tym gorzej, ogólnie doba ma mało godzin. No i ruchu sobie też omówić
> nie mogę. Muszę czasem iść pobiegać, porządnie się zmęczyć, coś
> potrenować. Muszę, bez tego się źle czuję.

Hmmm, sprawdź, czy nie masz nadczynności tarczycy. Albo tasiemca ;-DDD
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2008-09-24 20:08:09

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Sep 2008 19:26:40 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):

> Dnia 24.09.2008 Relpp <n...@m...px> napisał/a:
>
>>> I dużo spanka. W grupach mniej siedzieć ;-)
>> Z tym gorzej, ogólnie doba ma mało godzin. No i ruchu sobie też omówić
>> nie mogę. Muszę czasem iść pobiegać, porządnie się zmęczyć, coś
>> potrenować. Muszę, bez tego się źle czuję.
>
> A co do grup, bywa że naście godzin przed komputerem w tygodniu. Grupy
> są jako chwilowe oderwanie się od tego co aktualnie robię na komputerze.

Ja się za parę dni pozbywam laptopa - z premedytacją daję go córce, na
studia. Mam za wygodnie z nim - leży sobie na stole w kuchni, a ja co
zrobię, to hop do grup... Musze to zredukowac, bo to "hop" zaczyna
przeważac nad robieniem ;-)
Będę miała teraz nieco dalej do kompa - aż na pietro, więc albo tam zostane
na stałe ;-P, albo... zredukuje choć trochę mój nałóg w czasie.
W najlepszym (czy najgorszym - nie wiem) razie będę miała trening -
stepowanie po schodach pięćset razy dziennie tam i z powrotem, to złe nie
będzie dla mojej linii ;-PPP

--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2008-09-24 20:09:09

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:

>> Z tym gorzej, ogólnie doba ma mało godzin. No i ruchu sobie też omówić
>> nie mogę. Muszę czasem iść pobiegać, porządnie się zmęczyć, coś
>> potrenować. Muszę, bez tego się źle czuję.
> Hmmm, sprawdź, czy nie masz nadczynności tarczycy. Albo tasiemca ;-DDD

Mała szansa, przez te dwadzieścia kilka lat już by zdążyli to wykryć. :)
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2008-09-24 20:14:03

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:09:09 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):

> Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>>> Z tym gorzej, ogólnie doba ma mało godzin. No i ruchu sobie też omówić
>>> nie mogę. Muszę czasem iść pobiegać, porządnie się zmęczyć, coś
>>> potrenować. Muszę, bez tego się źle czuję.
>> Hmmm, sprawdź, czy nie masz nadczynności tarczycy. Albo tasiemca ;-DDD
>
> Mała szansa, przez te dwadzieścia kilka lat już by zdążyli to wykryć. :)

Jeśli robisz okresowe badania, to powinni :-)

Czyli taką masz przemianę materii i już.
A co do śniadania, to choćby ono było najbardziej obfite, żyjąc aktywnie i
tak je szybko spalasz. Pomyśl wobec tego zwiększeniu liczby posiłków do
pięciu (czyli drugie śnaidanie i podwieczorek) oraz o obfitszych kolacjach
- wtedy to, co zjesz wieczorem, będzie "szło" w tłuszczyk. Spanie
bezpośrednio po jedzeniu to najlepsza droga do zaokrąglenia się. Niby to
niezdrowe, ale Ty możesz sobie na to pozwolić, o ile masz zdrowy żołądek.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2008-09-24 20:32:57

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:

> Jeśli robisz okresowe badania, to powinni :-)

Raczej nie robię, ale już za młodu mnie mocno badali bo mamusia
marudziła że synek chudy. ;)

> Czyli taką masz przemianę materii i już.

Widzisz... wy tu mówicie żeby jak tłuszcze to pod żadnym pozorem
węglowodanów. Ja nie dość że jem normalnie to jeszcze jak przewiduję
wysiłek fizyczny dorzucam sobie sobie jakąś dawkę glukozy żeby ona mi
się spaliła a nie to co zjadłem...

> A co do śniadania, to choćby ono było najbardziej obfite, żyjąc aktywnie i
> tak je szybko spalasz. Pomyśl wobec tego zwiększeniu liczby posiłków do
> pięciu (czyli drugie śnaidanie i podwieczorek) oraz o obfitszych kolacjach
> - wtedy to, co zjesz wieczorem, będzie "szło" w tłuszczyk. Spanie
> bezpośrednio po jedzeniu to najlepsza droga do zaokrąglenia się. Niby to
> niezdrowe, ale Ty możesz sobie na to pozwolić, o ile masz zdrowy żołądek.

Ojno... wiem... ale łatwo mówić. Już ładne parę lat próbuję. ;)

To tak żeby była równowaga dla problemów z chudnięciem.
--
Relpp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2008-09-24 20:53:29

Temat: Re: czy warto-update:)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:32:57 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):

> Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>> Jeśli robisz okresowe badania, to powinni :-)
>
> Raczej nie robię, ale już za młodu mnie mocno badali bo mamusia
> marudziła że synek chudy. ;)

Dobrze dobrze, organizm szybko się zmienia. Zrób sobie te badania w
kierunku nadczynności, zwłaszcza jeśli np. potrzebujesz bardzo mało snu.
Mój teśc jako młody, 30-letni człowiek, był bardzo chudy, spał po 4 godziny
na dobę (i to z trudem - wiecej za nic nie mógł wyleżeć), pracował na 4
etatach i... kiedy mu siadło wreszcie serce, to się wszystko okazało: miał
nadczynność tarczycy. Wyleczyli go i potem już był normalny :-)

>
>> Czyli taką masz przemianę materii i już.
>
> Widzisz... wy tu mówicie żeby jak tłuszcze to pod żadnym pozorem
> węglowodanów. Ja nie dość że jem normalnie to jeszcze jak przewiduję
> wysiłek fizyczny dorzucam sobie sobie jakąś dawkę glukozy żeby ona mi
> się spaliła a nie to co zjadłem...

Nie wiem, co uważasz za "normalne" jedzenie. Se zrób porządną jajecznicę na
boczku na to śniadanie i słodkie kakao, a nie wciągaj glukozy.


>
>> A co do śniadania, to choćby ono było najbardziej obfite, żyjąc aktywnie i
>> tak je szybko spalasz. Pomyśl wobec tego zwiększeniu liczby posiłków do
>> pięciu (czyli drugie śnaidanie i podwieczorek) oraz o obfitszych kolacjach
>> - wtedy to, co zjesz wieczorem, będzie "szło" w tłuszczyk. Spanie
>> bezpośrednio po jedzeniu to najlepsza droga do zaokrąglenia się. Niby to
>> niezdrowe, ale Ty możesz sobie na to pozwolić, o ile masz zdrowy żołądek.
>
> Ojno... wiem... ale łatwo mówić. Już ładne parę lat próbuję. ;)
>
> To tak żeby była równowaga dla problemów z chudnięciem.

Tylko że Ty w późniejszym wieku nie będziesz miał raczej kłopotów z
nadmierną tuszą, po prostu znormalniejesz, "wyrośniesz" po prostu z tej
chudości i w ogóle kiedy się ożenisz, to sam zobaczysz, że "zgrubniesz" -
będzie miało na to wpływ np. uregulowane życie płciowe (nie żebym wnikała w
twoją sytuację obecną w tym względzie - tak piszę na wszelki wypadek, żebyś
wiedział, bo to prawda). Będziesz także prowadził bardziej regularny tryb
życia - np. rytm posiłków bardziej ustalony potrafi baaaardzo dużo zmienić.
Więc w sumie to się az tak nie martw - o ile nie masz tej nadczynności, to
kiedyś Twoja chudość minie "sama".

Ale my, osóbki z tłuszczykiem na brzuszkach, musimy się pilnować teraz i w
przyszłości :-(((


--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

warto wiedzieć
A NA POLITYCE
Poszukuje Psychologa w Warszawie
Gorsze światy
ZAGADKA....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »