Dnia Thu, 31 Jul 2008 13:27:28 +0200, medea napisał(a):


>> Stworzyłaś ją po tym jak przyznała się XL do załamania nerwowego
>> kiedyś-tam.
>
> Raczej czegoś nie zrozumiałeś. Załamanie nerwowe XL nie robi na mnie
> żadnego wrażenia.

Na mnie też - już :-)
//Sorry za wtręt, ale mam radochę z tej rozmówki Twojej z cebkiem.

>
>> Chciałaś poznać moje zdanie, to proszę bardzo. :)
>
> Gadasz jak patologicznie [lubisz to słowo, prawda?] zadufane w sobie
> mentalne dziecko. Pod tym względem właściwie nie różnisz się od XL.

O! Jestem patologicznie zadufana w sobie. Musze to sobie gdzieś zapisac
;-PPP

>> Powtarzam: jak chcesz "przeniknąć" racjonalnie patologicznego kłamcę?
>
> Skąd ta Twoja pewność, że XL jest patologicznym kłamcą?

Ależ on wcale nie jest tego pewien. Przecież uwierzył przynajmniej w moje
załamanie nerwowe :-D
W inne rzeczy co prawda uwierzyć nie może (a, tak sobie wybiera, a co - w
to wierzę, a w to nie wierzę), no ale przynajmniej w to. Jakże się cieszę.
Wiem stąd, że nie jestem dla niego az tak niewiarygodna, jak to deklaruje
:-DDD

>
> > Wiesz, śmieszna jesteś kiedy mnie pouczasz.
>> Powaga.
>
> Ja pouczam Ciebie? To Ty ciągle to robisz, używając tego swojego
> protekcjonalnego tonu. Czasami mam wrażenie, że jesteś jakimś
> ekskomunikowanym księdzem. Powaga.

No z ust mi to wyjęlaś :-)

--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.