porozmawiaj z nim !!!
chyba kogoś powtarzam, bo już Veronika napisała Ci tą samą radę, może
poprostu trzeba Ci będzie to powtóżyc jeszcze kilka razy. Wiem że już z nim
rozmawiałaś, ale zrób to jeszcze raz i nie nastawiaj sie że go zrównasz z
ziemią ...
postaw kawę na ławę, powiedz co Ci dolega i to ze szczegółami, bez
niedomówień !
Nie czytałem wszystkich wypowiedzi na temat Twojego postu i nie mogę
stwierdzić czy się ktoś z Ciebie nabijał czy nie, ale zawsze powinnaś sie
spodziewać takich "niby" śmiesznych postów bo każdy inaczej widzi sprawę i
możliwe że one nawet nie miały Cię obrazić czy ośmieszyć, tylko pomóc
spojżec inaczej.
Poza tym to bierzesz wszystko zbyt serio, spójrz na temat inaczej,
uśmiechnij sie pomyśl -
" Stary druh Marek to dobry ziomal, dobrze mi isę z nim gada, lubię go, czy
warto psuć coś takiego ??"

Przyjaźni bez sprzeczek brakuje "tego" czegoś ;)