Data: 2004-02-04 10:00:40
Temat: Re: dawne przygotowania do schudnięcia -niedługo początek !
Od: "Hafsa" <h...@b...adresu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Evunia" <j...@s...net> napisał w wiadomości
news:zqrr90g8f7cp.1qdt381dpbua$.dlg@40tude.net...
> Ciągle jeszcze mam nadzieje, że i mnie się uda. Gdybym jej nie miała,
> dałabym sobie spokój ze wszystkimi dietami. Kiedyś już rzuciłam palenie, z
> dnia na dzień, ale ze słodyczami nigdy mi się nie udało.
Gdy czyatalam na grupie, ze ktos nie ma ochoty na slodycze-zazdroscilam i
myslalam sobie, czemu ja tak nie mam?
A teraz ja tak mam! Niedawno zaprosilam cala moja rodzine na lody-mame,
siostre,szwagra itd cala druzyna.Wszyscy zamowili puchary lodowe XXL( na moj
koszt) i to zjedli, a ja...zadowolilam sie kawa espresso z bita smeitana bez
cukru.I zero slinotoku na widok lodow, ktore kochalam( i chyba juz nie
kocham)
Slodycze leza u mnie w barku i nie ma na nie chetnych.Chyba jestem na
prostej drodze do calkowitego odwyku.Czego i tobie zycze.Hafsa
|