Jolanta Dzięciolowska <n...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> A mnie jest przykro, kiedy czytam to, co piszesz.

To nie czytaj. Use killfile, Luke.

Mnie natomiast robi się przykro, jak muszę oglądać wypoty kosmicznych leni,
niechlujów i półanalfabetów, którym nie chce się nawet przeczytać posta przed
wysłaniem i którzy mają w głębokim poważaniu to, że ktoś dostaje skrętu gałek
ocznych na widok ich twórczości.

I dopóki takie coś będzie przyłaziło na grupy, na których bywam, a bywam na
takich, co w zalewie internetowego dziadostwa trzymają jeszcze jakiś poziom,
będę reagować, w imię obrony tego poziomu. Comprende?

> > To w końcu jesteś Jolanta, Dominika, czy może jakiś Adam?
>
> Mam na imie Dominika. Czymś jeszcze mogę służyć?

Więc "Jolanta" to taka ksywa? Bardzo oryginalne, muszę przyznać.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/