Data: 2004-01-07 12:45:13
Temat: Re: demakijaz rewelacja!
Od: "Olik" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Tib" <c...@a...pl> napisal w wiadomosci
news:3FFBFD66.1D124568@atom.pl...
> > A cóż to takiego???
> Jak sie domyslam chodzi o punktowe nakladanie, masowanie w okreslonym
> kierunku itp. Mialam kiedys jakies cos do twarzy Clarinsa i instrukcja
> aplikacji przypominala mi gre, w ktorej wydaje sie polecenia typu "A
> teraz poloz lewa reke na zielonym polu a prawa noge na zoltym".
> Generalnie mialam sobie cos uciskac, masowac i latac sobie rekami wokol
> twarzy - bawilo mnie to tak bardzo, ze przez jakis czas dzielnie sie
> zastosowywalam, pozniej jednak stracilam cierpliwosc i aplikowalam
> normalnie, jak krem - efekt pojawil sie i tak, wiec dla mnie magia
> latajacych rak jest zbedna, acz nie zaprzeczam, ze moze zintensyfikowac
> dzialanie preparatu.
Dzieki za obszerna odpowiedz.
To ja jakos zle robie...
W tej chwili akurat mam plyn 3 w 1 Formula Norweska, wiec na wacik i juz. A
jak mam zel jakis to nakladam i scieram...
I tez schodzi.
Bosz... Czlowiek sie uczy cale zycie.
--
Olik
"Nieczynne na twardo, tylko na sikanie"
|