Data: 2001-09-17 17:36:31
Temat: Re: depresja
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
> Btw jak to teraz jest: czy do psychiatry naprawdę można sobie pójść ot
> tak, z ulicy? A może Wam chodzi o psychologów lub psychoanalityków?
> Wydarzenia, które opisałam w innym poście, zdarzyły się kilka lat
> temu, jeszcze przed wprowadzeniem nowego systemu usług medycznych.
Najpierw odpowiedz: wg nowej ustawy do ginekologa, dermatologa,
psychiatry i jeszcez tam kogos (nie pamietam) mozna isc bez skierowania.
A teraz drugie:
Przeczytalem twoje posty wszytskie - jako ze sama powiedzialas ze
zaczelas na grupie. Ja tez tu bywam a nie jestem stale.
Mam prosbe - rozumiem twoje doswiadczenia. I poniewaz raczej nie byloby
dobrze zebys z takimi doswiadczeniami komukoliwke cokolwiek doradzala
(mozesz zrobc krzywde) - nie doradzaj. Z krotkich informacji ktore
napisalas mozan wysnuc raczej oczywisty wniosek co ci dolegalo - tzw OKV.
|