Data: 2004-02-17 17:01:12
Temat: Re: depresja, czy to koniec?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Feb 2004 16:40:03 +0100, Dorota wrote:
> nie wiem co juz mam robic pisac, do kogo sie zwrocic. Mam ogromne klopoty ze
> soba: niska samoocena, placzliwosc, hustawka nastrojow, brak motywacji do
> czegokolwiek. Skad to sie wzielO? nie wiem ale przyczynil sie moj maz do tego
> ostatnio? co mam robic? nie chce ze mna rozmawiac, sluchac mowi ze jestem
> nienormalna. Coraz czesciej mam ochote uciec... ale boje sie ze dopadna mnie
> inne mysl, ktore juz mi po glowie biegaja...
[...]
Obawiam się, że wobec tego, co piszesz, bez pomocy psychologa i
psychiatry może być Ci trudno dojść do siebie. Zasugerował bym terapię
wam obojgu, ale trudno obiektywnie ocenić sytuację z daleka.
Powtarzam więc: proponuję poszukać pomocy u psychiatry i psychologa. Nie
ma na co czekać.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|