s(00)mal wrote:

> No wlasnie ja tez mam czasami taki napad khem... "ssania", ale to
> zawsze po marnym posilku.

Ja nie po posiłku, ale wieczorem, gdyż nałożyłam sobie embargo na kolacje -
nic nie jem od godziny 16. No i wieczorkiem sie zaczyna ssanie
niesamowite...ale zapijam to woda i na razie jet to skuteczne :)

W srode wieczorem wazylem 94.6, w czwartek
> 93.7, w piatek 93.1, a dzis rano 92,4:) No to troche tej wody
> stracilem;)

hm... :)

> Tylko zaczac cwiczyc;P Mysle, ze cwiczonka przyspiesza chudniecie na
> MM.

Myśle , ze nie tylko na MM :)

Pozdrawiam, Asia.