dieta Kwaśniewskiego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

41. Data: 2004-11-11 09:54:25

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Savage" <s...@o...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystynaopty1" <k...@N...gazeta.pl> napisał

> Słyszałeś, że dzwonią... Wykazujesz zero orientacji w temacie, który
> komentujesz. Nawet nazwisko Atkinsa przekręciłeś.

Przepraszam, faktycznie, popelnilam błąd. Rzuciłam mężowi, który nie
orientuje sie w temacie co ma napisać i niestety pomylił sie w nazwisku.
Przykro mi panią rozczarować ale niestety nie wykazuję "zero orientacji w
temacie" ponieważ posiadam dyplom lekarza medycyny uzyskany z wyróżnieniem.
Wydaje mi się więc, że tamat zdrowia nie jest dla mnie tematem obcym.
Odpisałam na pytanie dotyczące diety lek.Kwasniewskiego w dobrej wierze,
chcąc pomóc w podjęciu właściwej decyzji. Niestety nie spodziewałam się, że
w naszym społeczeństwie istnieje tak wiele osób opornych na autorytety
naukowe i wyniki przeprowadzanych dużych badań. Nie mam zamiaru wdawać się w
dalszą dyskusję z fanatycznie nastawionymi osobami, których podstawowe
argumenty są pokroju: " a ja palę a raka nie mam". Życze wiele szczęścia i
zdrowia, mam jednak nadzieję, że gdyby (czego oczywiście nie życzę) dostała
pani kiedys zawału lub udaru nie skorzysta pani z pomocy " beznadziejnych "
lekarzy i "totalnie zawodzacej medycyny" a od razu skorzysta pani z pomocy
lek. Kwaśnieskiego. Przynajmniej bedzie to z korzyścią dla zadłużonych
szpitali. Proszę tylko o konsekwencje w podjetym wyborze.

Na tym zakoncze i proponuje EOT.

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-11-11 10:42:37

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 10 Nov 2004 22:32:09 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:

>>> Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)
>> To nie ja twierdziłem, że "trzeba przeczytać wiele publikacji".
> ..I wtedy wiedza opty przestaje być "tajemna" ;]

To wyjaśnij mi dlaczego Wasz guru pisze tak niezrozumiale, że trzeba
czytać wszystkie jego dzieła (marketing?...), a do tego wybierać
wiadomości ponoć wartościowe spośród twierdzeń sprzecznych nie tylko z
podstawami biochemii, ale i ze zdrowym rozsądkiem (vide mój ulubiony
przykład)?

Albo lepiej nie wyjaśniaj:)

>> Skąd wiesz ja wygląda moja dieta?
> Hmm... są 3 podstawowe składniki pokarmowe, białko - to budulec, każdy je
> spożywa, mniej lub więcej, lepsze, lub gorsze, z pewnością jadasz i takie
> i takie. Poza budulcem trzeba jeszcze zadbać o źródło energii, mogą być
> dwa: albo tłuszcze, albo węglowodany, mieszanka obu w Twoim przypadku
> odpada, jesteś lekarzem... :]

Dlaczego "mieszanka odpada"? :)

Zresztą nieważne, nie moja dieta jest tematem wątku.
Chyba EOT z mojej strony.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-11-11 12:51:57

Temat: Odp: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwona_s <i...@T...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych

> Chwilowo nie mam potrzeby jedzenia miodu, w przeciwienstwie do lat
> odleglych. Niektorzy nie lubia. A tak w ogole jest b.slodki.
>
Ja lubię miód i najczęściej rozpuszczam przez noc w wodzie i rano wypijam z
sokiem z cytryny. No i jeden miód nie równa się innemu miodowi. Praktyką
bardzo często spotykaną jest przegrzewanie miodu aby był lejący, co niestety
niszczy wszelkie składniki, które znajdują się w nim poza cukrem. Należy
wybierać jeśli się nie ma zaufanego sprzedawcy taki, który równo się
krystalizuje.

> Groch, fasola - wzdymajace, ryz, kasze, jesli ktos lubi i ma ochote, to
> czemu nie, ale jako niewielki dod. od czasu do czasu.
>
I tutaj ludzie robią błąd, myśląc, że te wzdymające właściwości są czymś
złym. To oddziaływanie na złogi w przewodzie pokarmowym oraz niedostateczne
przerzucie powodują wzdęcia, a nie fasola czy śliwki same w sobie. Jest to
działanie jak najbardziej pozytywne, bo złogi zostają rozkładane przez to
pożywienie, co stawia je jako ważny składnik diety.

> Owoce owszem, ale z umiarem - na pewno nie maja byc glownym skladnikiem
> pozywienia. Niestety jablka sieja najwieksze spustoszenie w naszych
> organizmach. Jesli juz chce sie je zjesc, to tylko w postaci przetworzonej
> (pieczone/gotowane). Przypuszczam, ze w kwestii jablek kazdy gastrolog
mnie
> poprze.
>
Niestety obróbka termiczna nieszczy enzymy zawarte w pożywieniu, co
powoduje, że organizm jest ograbiany ze składników aby te enzymy wytworzyć.
Jedzenie gotowanego pożywiania jest tylko pozornie łatwiejsze dla organizmu,
ale tak naprawdę to wymaga więcej wysiłku niż trawienie surowego pokarmu.
Ostatnio szukam informacji o jedzeniu fasoli przez Hunzu, bo gdzieś
czytałem, że oni ją miażdżą a nie moczą i gotują, ale to jeszcze
niesprawdzone informacje. Przez jakiś czas spróbowałem za namową pewnej
osoby jeść głównie gotowane rzeczy, bo jak twierdziła, surowe wychładzają
organizm i nie odczułem pozytywnie tego eksperymentu. Prawda leży pośrodku i
obróbka termiczna niektórych jest czasem, szczególnie zimą przydatna, ale
surowizna jest bardzo ważna. Dużo o tym jak pożywienie jest niszczone,
głównie poprzez nieprawidłową obróbkę termiczną można znależć w książce
G.P.Małachowa p.t. "Wzmacnianie zdrowia w późniejszym wieku", no i w
poprzednich wydaniach "Oczyszczania organizmu", gdzie jest część pt.
Prawidłowe odżywianie.

Jak dla mnie, to surowe jabłka są podstawą uzupełniania diety w witaminy i
inne substancje czynne biologicznie. Nie wiem w jaki sposób mogą wywołać
"spustoszenie w organiźmie". Chyba, ze ktoś je spożywa w sposób
nieprawidłowy, np. po obiedzie, tak jak pisałem wcześniej.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-11-12 10:37:39

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Kex" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Savage" <s...@o...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:cmvcse$pqt$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik "Krystynaopty1" <k...@N...gazeta.pl> napisał
>
> > Słyszałeś, że dzwonią... Wykazujesz zero orientacji w temacie, który
> > komentujesz. Nawet nazwisko Atkinsa przekręciłeś.
>
> Przepraszam, faktycznie, popelnilam błąd. Rzuciłam mężowi, który nie
> orientuje sie w temacie co ma napisać i niestety pomylił sie w nazwisku.
> Przykro mi panią rozczarować ale niestety nie wykazuję "zero orientacji w
> temacie" ponieważ posiadam dyplom lekarza medycyny uzyskany z
wyróżnieniem.

I to oznacza że wiesz wszystko? :)
Jakiś czas temu dostałabyś go za wzorcową umiejętność puszczania krwi
pacjentom.
Medycyna jest w zasadzie dziedziną raczkującą - inaczej już byśmy nie
chorowali.
Twój samozachwyt i odporność na wiedzę inną niż ta wyuczona z już
przestarzałych podręczników bardzo żle rokuje twoim pacjentom.

> Wydaje mi się więc, że tamat zdrowia nie jest dla mnie tematem obcym.
> Odpisałam na pytanie dotyczące diety lek.Kwasniewskiego w dobrej wierze,
> chcąc pomóc w podjęciu właściwej decyzji. Niestety nie spodziewałam się,
że
> w naszym społeczeństwie istnieje tak wiele osób opornych na autorytety
> naukowe i wyniki przeprowadzanych dużych badań.

Takich badań jeszcze nikt naprawde nie przeprowadził - cząstkowe wyniki
uzyskane przez różne organizacje są właściwie sprzeczne. Pomijam takie
autorytety jak np. pani profesor z instytutu żywienia twierdząca z uśmiechem
przed kamerami że na dietach niskowęglowodanowych nie da się schudnąć a
złudzenie powstaje bo w pierwszym okresie się organizm odwadnia - ja miałem
30 kg wody :)

> Nie mam zamiaru wdawać się w
> dalszą dyskusję z fanatycznie nastawionymi osobami, których podstawowe
> argumenty są pokroju: " a ja palę a raka nie mam". Życze wiele szczęścia i
> zdrowia, mam jednak nadzieję, że gdyby (czego oczywiście nie życzę)
dostała
> pani kiedys zawału lub udaru nie skorzysta pani z pomocy " beznadziejnych
"
> lekarzy i "totalnie zawodzacej medycyny" a od razu skorzysta pani z pomocy
> lek. Kwaśnieskiego. Przynajmniej bedzie to z korzyścią dla zadłużonych
> szpitali. Proszę tylko o konsekwencje w podjetym wyborze.

"Felczerstwo" - czyli generalnie róże zabiegi chirurgiczne i mechaniczne
pomocne w tych sytuacjach są całkiem nieżle opanowane przez medycynę
współczesną - i właściwie tylko to. Nie mylmy kwestii żywienia z np.
operacją udrożnienia aorty.

BTW. Uważam że Kwaśniewski to szarlatan ale pozostali lekarze to w dużej
większości idioci przekonani o własnej ogromnej wartości. Traktowanie mnie
przez nich jak "skórę" skutecznie zmusiło do szukania odpowiedniej wiedzy na
własną rękę (miałem niestety wiele problemów ze zdrowiem). Wyniki były
niestety zatrważające - dlatego najbardziej lubię stomatologów.

Kex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-11-12 11:19:10

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 12 Nov 2004 11:37:39 +0100, Kex wrote:

> BTW. Uważam że Kwaśniewski to szarlatan

Tu się zgadzamy.

> ale pozostali lekarze to w dużej
> większości idioci przekonani o własnej ogromnej wartości.

A Polacy w dużej większości kradną samochody, księża w dużej większości
gwałcą ministrantów, prawnicy w dużej większości są skorumpowani, a w
ogóle to wszystko są Żydy i masony. I cyklisty. I filatelisty, tfu.

> Traktowanie mnie
> przez nich jak "skórę" skutecznie zmusiło do szukania odpowiedniej wiedzy na
> własną rękę (miałem niestety wiele problemów ze zdrowiem). Wyniki były
> niestety zatrważające - dlatego najbardziej lubię stomatologów.

Ostatnio mój tutejszy landlord przez 2 godziny klarował mi jak to
brytyjscy dentyści jakiś czas temu zakładali wszystkim plomby i leczyli
kanałowo zdrowe zęby - dla kasy oczywiście. Sam mam jeden taki ząb,
który najprawdopodobniej był "wyleczony" w taki sposób (na szczęście nie
kanałowo). Spieszę zatem donieść, że stomatolodzy to w dużej większości
oszuści, którzy leczą i wyrywają ludziom zdrowe zęby dla kasy.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Są dwie rzeczy nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Aczkolwiek
co do tego pierwszego mam wątpliwości /A. Einstein/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-11-12 15:06:08

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Krystynaopty1" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a):

> On Wed, 10 Nov 2004 22:32:09 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:
>
> >>> Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)
> >> To nie ja twierdziłem, że "trzeba przeczytać wiele publikacji".
> > ..I wtedy wiedza opty przestaje być "tajemna" ;]
>
> To wyjaśnij mi dlaczego...
> Albo lepiej nie wyjaśniaj:)
>
> >> Skąd wiesz ja wygląda moja dieta?
> > Hmm... są 3 podstawowe składniki pokarmowe, białko - to budulec, każdy
je spożywa, mniej lub więcej, lepsze, lub gorsze, z pewnością jadasz i takie
> > i takie. Poza budulcem trzeba jeszcze zadbać o źródło energii, mogą być
> > dwa: albo tłuszcze, albo węglowodany, mieszanka obu w Twoim przypadku
> > odpada, jesteś lekarzem... :]
>
> Dlaczego "mieszanka odpada"? :)
> Zresztą nieważne, nie moja dieta jest tematem wątku.
> Chyba EOT z mojej strony.

Czy często Ci się zdarza być tak niezdecydowanym? :)

Krystyna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2004-11-12 15:28:33

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Kex" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:xyaxwosfwd32.dlg@always.coca.cola...
> On Fri, 12 Nov 2004 11:37:39 +0100, Kex wrote:
>
> > BTW. Uważam że Kwaśniewski to szarlatan
>
> Tu się zgadzamy.
>
> > ale pozostali lekarze to w dużej
> > większości idioci przekonani o własnej ogromnej wartości.
>
> A Polacy w dużej większości kradną samochody, księża w dużej większości
> gwałcą ministrantów, prawnicy w dużej większości są skorumpowani, a w
> ogóle to wszystko są Żydy i masony. I cyklisty. I filatelisty, tfu.

A nie kradną? Zapytaj Niemców. Nie gwałcą? Zapytaj gdańskich ministrantów. A
nie są skorumpowani? Tutaj to już nawet nie trzeba nikogo pytać - to wiedzą
wszyscy. Rozumiem że miałes bronić lekarzy a nie przytaczac ogólnie znane
fakty o innych grupach społecznych w Polsce ;). Wszystko zależy od punktu
widzenia (a raczej siedzenia ;)) - ja moje poglądy opieram na własnych
doświadczeniach a że jestem człowiekiem już nie młodym mam do tego pełne
prawo.

> Spieszę zatem donieść, że stomatolodzy to w dużej większości
> oszuści, którzy leczą i wyrywają ludziom zdrowe zęby dla kasy.

I znowu ta sama sytuacja - brak wiedzy pacjenta daje monopol lekarzowi "z
dyplomem" do szastania jego zdrowiem w celu osiągnięcia korzyści
majątkowych. Nie znam skali zjawiska ale jestem przekonany że pacjentów z
bezgranicznym zaufaniem wyciskają be skrupułów jak cytrynę (zresztą czytałem
kiedyś na ten temat zabawny felieton Art'a Buchwalda z punktu widzenia
obywatela USA). Akurat w stomatologii raczej wiem kiedy mam dziurę w zębie a
kiedy zapalenie dziąsła. A że dałeś sobie zdrowego zęba leczyć kanałowo - no
cóż - radze unikać wizyt u chirurga - jeszcze ci coś znienacka amputuje ;)

Zdrowia życzę!
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2004-11-12 16:55:01

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 12 Nov 2004 16:28:33 +0100, Kex wrote:

>>> ale pozostali lekarze to w dużej
>>> większości idioci przekonani o własnej ogromnej wartości.
>> A Polacy w dużej większości kradną samochody, księża w dużej większości
>> gwałcą ministrantów, prawnicy w dużej większości są skorumpowani, a w
>> ogóle to wszystko są Żydy i masony. I cyklisty. I filatelisty, tfu.
> A nie kradną? Zapytaj Niemców. Nie gwałcą? Zapytaj gdańskich ministrantów. A
> nie są skorumpowani? Tutaj to już nawet nie trzeba nikogo pytać [...]

Problem leży w sformułowaniu "w dużej większości". Większość - ponad
50%, duża większość- powiedzmy 75%. Trzech polaków na 4 kradnie
samochody?... 3/4 lekarzy to idioci?... Bardzo łatwo kogoś bezzasadnie
opluć, ale wydaje się tym samym świadectwo na swój własny temat.
Niezależnie od wieku.

> A że dałeś sobie zdrowego zęba leczyć kanałowo - no
> cóż - radze unikać wizyt u chirurga - jeszcze ci coś znienacka amputuje ;)

Przecież napisałem wyraźnie, że NIE kanałowo.

> Zdrowia życzę!

Nawzajem:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2004-11-12 16:58:55

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 12 Nov 2004 15:06:08 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:

>> To wyjaśnij mi dlaczego...
>> Albo lepiej nie wyjaśniaj:)
[...]
>> Dlaczego "mieszanka odpada"? :)
>> Zresztą nieważne, nie moja dieta jest tematem wątku.
>> Chyba EOT z mojej strony.
>
> Czy często Ci się zdarza być tak niezdecydowanym? :)

Baaardzo. To pewnie kwestia diety;)

Po prostu wystarczająco dużo już dyskutowałem z optymalnymi (i Świadkami
Jehowy, tudzież wyznawcami Amwaya), żeby mieć ochotę na więcej.

Zdrówka życzę,

,/
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2004-11-13 10:30:48

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Kex" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:ehmakyw234og.dlg@always.coca.cola...
> On Fri, 12 Nov 2004 16:28:33 +0100, Kex wrote:
>
> >>> ale pozostali lekarze to w dużej
> >>> większości idioci przekonani o własnej ogromnej wartości.
> >> A Polacy w dużej większości kradną samochody, księża w dużej większości
> >> gwałcą ministrantów, prawnicy w dużej większości są skorumpowani, a w
> >> ogóle to wszystko są Żydy i masony. I cyklisty. I filatelisty, tfu.
> > A nie kradną? Zapytaj Niemców. Nie gwałcą? Zapytaj gdańskich
ministrantów. A
> > nie są skorumpowani? Tutaj to już nawet nie trzeba nikogo pytać [...]
>
> Problem leży w sformułowaniu "w dużej większości"

Fakt - nie mam prawa do takiego stwierdzenia - kompleksowych badań
obejmujących całą społeczność lekarzy nie przeprowadziłem.
Zatem poprawiam - "lekarze z którymi się zetknąłem w dużej większości" -
reszta bez zmian.

A.

A.