Jurek pisze:

> Już pisałem, że dieta głodowa, a inaczej jej nie można nazwać, niesie
> ogromne szkody dla organizmu. Chociażby przez fakt, że organizm "zjada"
> własne białka w okresie głodówki.

A wiesz, po co to robi? By wytworzyc z nich "te wstretna" glukoze.
Przyklad ten pokazuje, jak waznym jest ona skladnikiem, skoro walczacy o
przetrwanie organizm poswieca swoje wlasne miesnie, by jej stezenie we
krwi nie spadlo do poziomu, przy ktorym nastepuje smierc ukladu nerwowego.

> A jaką i skąd ma mieć energię jak nie je
> się ani węglowodanów ani tym bardziej tłuszczy...

Ale o tluszczach zapasowych, magazynowanych specjalnie na takie wlasnie
okazje w tkance tluszczowej, a wystepujacych w nadmiarze u osob
zrzucajacych kilogramy, slyszales zapewne? Jeden kilogram tkanki
tluszczowej zawiera tyle energii, ile normalnie zuzywasz w ciagu 2-3
dni. Wzglednie krotkie, kilku-, kilkunastodniowe okresy glodu nie byly w
historii naszego gatunku czyms wyjatkowym, skoro wytworzylismy wlasnie
taki mechanizm, majacy zapobiegac negatywnym skutkom braku pozywienia.

--
Większe spalanie przez organizm wodoru to mniejsze zapotrzebowanie na
tlen. Gdy spalamy więcej węgla, zapotrzebowanie na tlen wzrasta.
Jan Kwaśniewski