dieta dzieci autystycznych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105

71. Data: 2006-03-01 22:11:29

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mercredi 1 mars 2006 ŕ 23:01:05, dans <du55jl$98i$00$1@news.t-online.com> vous
écriviez :

> no niech ci będzie. Mi się tylko nie podobała reakcja "polska jezyk
> trudna jezyk". No dobra, wystarczy tego flejmowania, że się tak wyrażę
> po polenglish. Osobiście nie jestem tolerancyjny w stosunku do KFC,
> Pizza Hut jeszcze ujdzie w tłoku. Nie jestem też tolerancyjny w stosunku
> do rasistów, ale to dyskusja zupełnie nie na tą grupę.

Ty siem ta nie przejmuj, Iwon(k)a ci po prostu wytlumaczyla jak masz
mowic, i myslec, po polsku po N latach gadania w innym jezyku. Jezli
sie nie zgadzasz z jej rozumowaniem... twoja wina.
To ona wie co masz robic i jak pisac. .

> Dobranoc

No wlasnie.

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2006-03-01 22:13:26

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mercredi 1 mars 2006 ŕ 23:07:43, dans <du55ve$d5j$1@news.onet.pl> vous écriviez :

>> Napisz mi to wszystko w jezyku obcym wg twojego wyboru.
>>
>> Jezeli nie umiesz to, po prostu, "zechcij tylko".

> a czego nie rozumiesz?

Nie rozumiem czy umiesz odpowiadac na proste pytanie (po polsku) czy
nie.

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2006-03-01 22:17:27

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:1702239264$20060301231129@ewcia.kloups...

> Ty siem ta nie przejmuj, Iwon(k)a ci po prostu wytlumaczyla jak masz
> mowic, i myslec, po polsku po N latach gadania w innym jezyku. Jezli
> sie nie zgadzasz z jej rozumowaniem... twoja wina.
> To ona wie co masz robic i jak pisac. .

widze, ze za to Ty sie przejmujesz. czy ktos tu pisal o patencie na
mowe? jesli juz to raczej o poprawnosci. lubisz zasmiecac jezyk,
prosze bardzo, zasmiecaj, ale nie zlosc sie jak ktos ci zwroci uwage, bo
ty nie potrafisz wymyslic cos inteligetniejszego.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2006-03-01 22:18:29

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:1542018809$20060301231326@ewcia.kloups...

>>> Napisz mi to wszystko w jezyku obcym wg twojego wyboru.
>>>
>>> Jezeli nie umiesz to, po prostu, "zechcij tylko".
>
>> a czego nie rozumiesz?
>
> Nie rozumiem czy umiesz odpowiadac na proste pytanie (po polsku) czy
> nie.

tak samo dobrze jak Ty?? watpie, jeszcze bym odpowiedziala
w jednym tylko jezyku....

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2006-03-01 22:38:48

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mercredi 1 mars 2006 ŕ 23:17:27, dans <du56hn$f82$1@news.onet.pl> vous écriviez :

>> Ty siem ta nie przejmuj, Iwon(k)a ci po prostu wytlumaczyla jak masz
>> mowic, i myslec, po polsku po N latach gadania w innym jezyku. Jezli
>> sie nie zgadzasz z jej rozumowaniem... twoja wina.
>> To ona wie co masz robic i jak pisac. .

> widze, ze za to Ty sie przejmujesz. czy ktos tu pisal o patencie na
> mowe? jesli juz to raczej o poprawnosci. lubisz zasmiecac jezyk,
> prosze bardzo, zasmiecaj, ale nie zlosc sie jak ktos ci zwroci uwage, bo
> ty nie potrafisz wymyslic cos inteligetniejszego.

czyli jak mowil Mleczko : obywatelu nie pieprz bez sensu.

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2006-03-01 22:40:42

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:3460413284$20060301233848@ewcia.kloups...

>>> Ty siem ta nie przejmuj, Iwon(k)a ci po prostu wytlumaczyla jak masz
>>> mowic, i myslec, po polsku po N latach gadania w innym jezyku. Jezli
>>> sie nie zgadzasz z jej rozumowaniem... twoja wina.
>>> To ona wie co masz robic i jak pisac. .
>
>
>> widze, ze za to Ty sie przejmujesz. czy ktos tu pisal o patencie na
>> mowe? jesli juz to raczej o poprawnosci. lubisz zasmiecac jezyk,
>> prosze bardzo, zasmiecaj, ale nie zlosc sie jak ktos ci zwroci uwage, bo
>> ty nie potrafisz wymyslic cos inteligetniejszego.
>
> czyli jak mowil Mleczko : obywatelu nie pieprz bez sensu.

najwazniejsze to wyciagac odpowiednie wnioski.

powodzenia.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2006-03-02 09:15:48

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon$k$a <i...@p...onet.pl> napisał(a):

> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message

> > czyli jak mowil Mleczko : obywatelu nie pieprz bez sensu.
>
> najwazniejsze to wyciagac odpowiednie wnioski.

Obserwuję tę dyskusję i nie mogę się nie wtrącić. Cały problem zaczął
się /moim zdaniem/ od tego, że Ewa znalazła /mimo braku sprzyjających
okoliczności/ czas na to, żeby wytknąć komuś czyjś feler, starannie unikając
przyznania się do swojego. /Bo może nikt go nie zauważy?/

Wystarczyło, by napisała w nawiasie - sorry, zapomniałam polskiego
odpowiednika słowa "autisme". Ale dokonała wyboru - i nie napisała tego. O
czymś to świadczy. Mało tego, odezwała się, nie mając kompletnie nic do
powiedzenia na zadany temat.

Moja przyjaciółka miała syna autystyka. Uwierzcie mi, to jest tak, jak z
chorym na każdą inną nieuleczalną chorobę - rodzice łapią się wszystkiego,
co nie zaszkodzi, a może pomóc. Może i dieta coś zmieni?

Poza tym - czy rozmawiając za granicą z native speakers nie przyznajemy się
czasem do "dziury" w słownictwie, spowodowanej choćby chwilową zapaścią
umysłową? A co za wstyd przyznać się do tego przed eks-rodakami?

Widocznie, dla niektórych to wstyd nie do pokonania.

Ania - tolerancyjna i ucząca się przyznawania do swoich błędów

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2006-03-02 10:12:29

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:du6d44$1co$1@inews.gazeta.pl, czeremcha wrote:
> Iwon$k$a <i...@p...onet.pl> napisał(a):
>> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message

Wprowadzam nową zasadę. Każdy, kto chce się na tej grupie publicznie
wypowiedzieć na temat autyzmu i/lub ortografii i/lub stanu umysłowego
współgrupowiczów, musi najpierw przysłać jakiś przepis. Dobry przepis. W
przeciwnym razie zostanie za karę zesłany do najbliższego przybytku
fast-food, gdzie będzie mył podłogi, żywiąc się wyłącznie hamburgerami.
Howgh.

Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2006-03-02 10:22:05

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 2 Mar 2006 10:12:29 -0000, "Hanna Burdon"
<b...@p...onet.pl> wrote:

>In news:du6d44$1co$1@inews.gazeta.pl, czeremcha wrote:
>> Iwon$k$a <i...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
>
>Wprowadzam nową zasadę. Każdy, kto chce się na tej grupie publicznie
>wypowiedzieć na temat autyzmu i/lub ortografii i/lub stanu umysłowego
>współgrupowiczów, musi najpierw przysłać jakiś przepis. Dobry przepis. W
>przeciwnym razie zostanie za karę zesłany do najbliższego przybytku
>fast-food, gdzie będzie mył podłogi, żywiąc się wyłącznie hamburgerami.
>Howgh.
>
>Hania

Ja proponuje w ogole wiecej przepisow

pierz, zdecydowanie zza Slupa :P
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2006-03-02 12:26:42

Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: aniared <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanna Burdon napisał(a):
>
> Wprowadzam nową zasadę. Każdy, kto chce się na tej grupie publicznie
> wypowiedzieć na temat autyzmu i/lub ortografii i/lub stanu umysłowego
> współgrupowiczów, musi najpierw przysłać jakiś przepis. Dobry przepis. W
> przeciwnym razie zostanie za karę zesłany do najbliższego przybytku
> fast-food, gdzie będzie mył podłogi, żywiąc się wyłącznie hamburgerami.
> Howgh.
>
> Hania

Ha-nia! prze-pis! prze-pis! ;)))

Żeby nie było, że belki w swym oku nie widzę, oto mój tax: ;)

_Klopsiki mielone w zalewie_

Przygotować mielone mięso jak na kotlety (jajo, bułka, cebulka, czosnek,
przyprawy). Usmażyć mikro-klopsiki (obtoczone w bułce tartej).

Zalewa:
4 szkl. wody, 1 szkl. octu, liść laurowy, ziele angielskie, łyżeczka
soli, łyżeczka cukru - zagotować. Taka ilość zalewy wystarczy na ok. 1,5
kg. mięsa.

Klopsiki włożyć do garnka (gdy mają być wkrótce spożyte), albo do
słoików. Zalać zalewą i nie gotować.

Następnego dnia są gotowe do spożycia. Wspaniała zakąska, można też z
tego zrobić koreczki.

--
Ania