Path: news-archive.icm.edu.pl!news.mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!dorota.am.torun
.pl!pekasz
From: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: dla bojacych sie prywatyzacji szpitali
Date: Mon, 29 Oct 2007 19:20:36 +0100
Organization: TORMAN, UMK
Lines: 127
Message-ID: <P...@d...am.torun.pl>
References: <P...@d...am.torun.pl>
<3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dorota.am.torun.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8BIT
X-Trace: flis.man.torun.pl 1193682036 17784 158.75.64.42 (29 Oct 2007 18:20:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@m...torun.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Oct 2007 18:20:36 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <3...@n...onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:239151
Ukryj nagłówki
On Mon, 29 Oct 2007, Jeff wrote:
> Pan sobie zdaje sprawe z tego, ze w USA nie ma "universal health care",
> wydatki na sluzbe zdrowia sa najwyzsze na swicie, a zadowolenie ogolu
> spoleczenstwa z tak finansowanej sluzby zdrowia, jest niewspolmiernie niskie
> w stosunku do tych wyjatkowo wysokich nakladow.
W USA istnieje system opieki publicznej, chociaż nie dotyczy
on całej grupy ludności (o ile dobrze pamiętam Medicare i Mediaid).
Wysokie koszty i wydatki opieki zdrowotnej wynikają z tego,
że większość postępu medycznego i nowych sposobów terapii jakie
są wymyślane powstają USA. Lekarze innych krajów w tym my,
ja się też do tego przyznaję oczywiście, korzystają z wiedzy
i postępu jaki w największej mierze jest tworzony w USA.
Innymi słowy medycyna w USA jest najbardziej innowacyjna i oferuje
najszerszy wahlarz różnych - dopasowanych także do zamożności
danego obywatela - metod leczenia. Ci więc którzy są bogaci albo
są w stanie przeznaczyć pieniądze na najnowsze metody leczenia,
które niedostępne są w wielu krajach np. w Polsce będą zadowoleni
z opieki w USA. Ludzie biedniejsi w USA będą mieli opiekę na
poziomie Wielkiej Brytani - czyli stosunkowo niską jak na kraj
o takim potencjale. Niezadowolenie wynika z różnic poziomów
ale Ameryka to wolny kraj i tam nie wszyscy Amerykanie chcą
dopłacać do leczenia biedniejszych.
> Polske stac na takie wydatki w tej chwili, mimo ze zadowolenie spoleczestwa z
> tego typu rozwiazania moze byc watpliwe?
Nie wiem - cytowany przeze mnie ekonomista zajmujący się reformą
opieki w Kanadzie (Ake Blomqvist) w roku 1994 a następnie w 2002
sugeruje aby w takich krajach jak Polska wprowadzić jednak obok
systemu publicznego dostępnego dla wszystkich i zapewniającego
przyzwoity (użył słowa "decent") zakres świadczeń za rozsądną
cenę (zdaje się, że to miałby być ten "koszyk" on to nazwał
government isurance plan) należy wprowadzić system alternatywny,
(alternative to government plan) czyli ubezpieczeń prywatnych
ale dostępnych niekoniecznie dla bardzo zamożnych ale średnio
zarabiających. Bo teraz właśnie w Polsce mamy system taki,
że albo jesteśmy skazani na jednego słusznego ubezpieczyciela
(czyli NFZ) albo jeśli korzystamy ze szpitali prywatnych,
które nie mają na określone wysokospecjalistyczne procedury
podpisanych umów z NFZ musimy płacić z kieszni lub brać
kredyt komercyjny na opłacenie kosztów leczenia. W ostateczności
zbierać na leczenie za granicą. Utrzymywanie takiego systemu
bez możliwości wprowadzenia prywatnych ubezpieczeń medycznych
wcale nie dla najbogatszych ale dla średnio zarabiających,którzy
we własnych budżecie domowym chcieliby odkładać pieniądze
na ew. leczenie w ramach własnego, uzgognionego z prywatnym
ubezpieczycielem koszyka świadczeń jest niemożliwe
"bo to niesprawiedliwe dla tych biednych"?
Nie ma zupełnej równości i teraz - chociażby w dostępie
do leków, gdzie niektóre są drogie. Po co więc udawać
że wszystkim możemy zaoferować wszystko za tak niską składkę
jaką mamy w naszym kraju.
> Jak juz tu pisalem, Kanada taki publiczny system zdrowia ma i pomimo duzo
> nizszych nakladow finansowych, spoleczenstwo jest z poziomu sluzby zdrowia
> usatysfakcjonowane.
nie do końca - w gruncie rzeczy w Kanadzie system bardzo różni
się w każdej prowincji, poza tym regulacja nie jest prowadzona
na szczeblu centralnym poza tym po to aby właśnie zwiększyć
innowacyjność i zmniejszyć biurokrację myśli się o wprowadzaniu
procedur rynkowych - artykuł Blomqvista z 2002 roku
http://www.cdchowe.org
> Lekarze rowniez, bo korupcji na linii pacjent - lekarz, nie ma.
nie, omijanie kolejek Kanadyjczycy załatwiają w inny sposób.
Ci lepiej usytuowani leczą się w USA - ale jest to też omijanie
list oczekujących
> obowiazuje rowniez "universal health care", pomimo prawie rownorzednego z Polska
> (GDP - 6,9%) poziomu nakladow na sluzbe zdrowia, roznica w ocenie sprawnosci
oni chyba mają wyższy GDP - Ja się nie znam na ekonomii ale to jest
procent od GDP - jaki jest GDP w Polsce a jaki w UK?
Nie wiem czy to są te same kwoty. Pomijam problem zapóźnienia i dewastajci
przez lata powojenne i konieczność doganiania do poziomu
zachodnioeuropejskiego.
> efektywnosci dzialania tych sluzb w obydwu krajach jest az tak diametralnie rozna.
> O ile mi wiadomo Wielka Brytania nie nalezy podobnie jak Kanada, do czolowki
> krajow w ktorych korupcja w slubie zdrowia, jest tak popularna jak w Polsce.
Poziom opieki zdrowotnej w UK jest jeden z najgorszych w dawnej UE
a społeczeństwo nie jest z niego szczególnie zadowolone. Bardzo długo
czeka się na szereg specjalistycznych procedur w liście oczekujących.
Możliwe, że jest natomiast faktycznie mniej skorumpowana.
> Czy sadzi pan, ze jezeli juz w tej chwili maja miejsce tego typu praktyki
> w sposobie "prywatyzacji" polskich szpitali jak opisano pod tym linkiem:
>
> http://wiadomosci.onet.pl/1446828,2677,kioskart.html
nie znam sytuacji prywatyzacji tego szpitala. Sam pracuję w szpitalu
samorządowym odsyłam jeszcze raz na stronę Stowarzyszenia Szpitali
Samorządowych http://www.szpitalesamorzadowe.pl/. Myślę, że choremu
jest wszystko jedno, kto jest właścicielem szpitala natomiast zależy
mu na właściwej opiece zdrowotnej w tym szpitalu realizowanej
z polisy ubezpieczenia czy to w NFZ czy ew. innego ubezpieczyciela.
> ....to nalezy wierzyc, ufnie i bezkrytycznie w zapewnienia politykow z PO, ze
> tylko brak prywatyzacja polskiej sluzby zdrowia i niskie pensje lekarzy, sa
> glownym powodem jej obecnej zapasci?
Politycy PO wygrali wybory, stąd jednak większość na to wygląda
im uwierzyła. To czy nie zawiodą to inny problem
> Bardzo prosze o jednoznaczna panska odpowiedz na powyzsze pytania.
Dyskutuję na równych zasadach na liście dyskusyjnej. Cóż to za żądanie
abym musiał się wypowiadać jednoznacznie? Myślę że Pan przekracza
dobre zwyczaje na grupie na dodatek wypowiadając się anonimowo.
Proszę mieć pretensję do obecnie jeszcze urzędującego ministra,
że nie wdrożył żadnych działań reformujących, poza zapowiedzią
sieci szpitali - projekt ustawy, która padła, systemu DRG, który
przynajmniej do maja nie będzie wprowadzony itp.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
|