Data: 2008-09-27 10:21:13
Temat: Re: dla vB
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gbjjbt$gd3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Skoro już tak religijnie się zrobiło ...
> To ja dam dla odmiany link 'techniczny' ;))))
>
> http://www.dharma.pl/index.php?page=lobpyn-tseczu-ri
npocze
>
> Doświadczenia światłości podpadałyby pod Bardo Przejrzystego Światła
>
> Doświadczenia piekła to raczej faza wcześniejsza, Bardo Umierania, kiedy
> powoli tracimy kontakt z ciałem, ale może też już Bardo Stawania, kiedy
> np. negatywne uwarunkowania powodują, iż wydaje się nam, że nas gonią
> demony.
> Chociaż nigdy nie słyszałem o takiej możliwości, by wrócić do żywych
> z tak 'zaawansowanego' etapu. No ale ten wsysający krab to wizja
> odpowiadająca tym, które się pojawiają przed wcieleniem
> w niższych światach ...
Parę zupełnie luźnych dygresji:
Poznałem to w wersji 6 stanów Bardo wiele lat temu. W tym tekście
szczególnie podoba mi się jak nauczyciel pokornie wyjaśnia, że inni
już to opisali, czyni obietnicę wyjaśnienia rzeczy do końca bierze
za nią odpowiedzialność. Niekiedy nagromadzenie obcych terminów nieco
utrudnia mi zrozumienie.
Facet od kraba był długo na oddechu zastępczym (kilka dni)
pozostając w stanie zawieszenia - w tym okresie dochodziło chyba też
do znacznych zaburzeń krążenia, bo po wyjściu z tego miał zespół
móżdżkowy, zatem praca serca musiała być w jakimś momencie
niewystarczająca dla ukrwienia całego mózgu. Zapamiętałem go bo po
raz pierwszy zlekceważyłem emocje pacjenta. Uszkodzenie mózgu
uniemożliwiało mu ekspresję emocji, a ja sądziłem, że to co mi
opowiada, mówi "ot tak" jednym tonem, bowiem traktuje to jak sen czy
majak. Dopiero po kolejnych spotkaniach okazało się że mówił to mi w
stanie najwyższego zaangażowania emocjonalnego. "Czytanie emocji"
człowieka, który wybiórczo stracił środki ekspresji emocjonalnej
było dla mnie jeszcze wtedy czrną magią.
pozdrawiam
vonBraun
|