Dzis w dzien mglisty Yrsana pl.sci.psychologia napisala:
>
>No wiec musze powiedziec ze bardzo dobrym wyjsciem jest pisanie listow...
>
Zaczelam pisac do Niego list... podarlam... potem nastepny... podarlam...
Jak opisac te lata, wszystko co pamietam... i co teraz czuje. Kiedy probuje
pisac zaczynam widziec zycie jak film... od nowa przesuwa sie tasma... I
jest radosc, i jest smutek, i sa narodziny, i jest zaloba, i... jest moja
kleska... Nie moge przeciez dac listu mokrego od mojego zalu...


/.../

>Napiszcie szczerze co czujecie i napiszcie o swoich watpliwosciach.
>
Probuje... ciagle probuje... slowa tak ubogie.

Napisalam list do Kogos kto jest moim Jedynym Prawdziwym Najlepszym
Przyjacielem. I nie pamietam co napisalam...

>Trzymajcie sie wszyscy mocno...
>
I Ty sie trzymaj i pisz do Niego bo warto.


Trzymajac niepewna dlonia pioro
Marlena

Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl