Data: 2003-05-30 18:15:49
Temat: Re: dlaczego oni to robia?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Z."
> Wiesz, ja może napiszę herezję, ale uważam ze mój mąż ma również prawo upić
> się od czasu do czasu, jeśli taką ma ochotę.
To nie jest herezja, tylko po prostu odmienne od tradycyjnego doświadczenie.
Tak jak piszesz, masz pewność, że wszystko z nim w porządku, że jest rozsądnym
człowiekiem, a po powrocie do domu nie robi burd. Jednak reakcja na alkohol to
bardzo
osobnicza sprawa, nie każdy potrafi kulturalnie położyć się do łóżka. W mojej
rodzinie
nie było alkoholików, jednak parę razy do roku (ech te imieniny) widziałam mamę
(i nie tylko)
pijaną i było to dla mnie straszne przeżycie. Już po najmniejszej porcji
zaczynała
się awanturować, krzyczeć, robić bzdurne wyrzuty wszystkim, szarpać, kląć itd.,
nie pomagały prośby by nie potrafiąc opanować tego zachowania po prostu nie
piła -
utrzymywała właśnie że "od czasu do czasu ma prawo" a nasze prośby to herezje.
Sama widzisz że Twoja herezja a nasza herezja to dwie różne sprawy. Jeśli ktoś
potrafi pić - niech pije. Jeśli nie - nie powinien, szczególnie mając dzieci.
--
Pozdrawiam
Asia
|