| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-05-29 09:25:21
Temat: Re: dlaczego oni to robia?Użytkownik "Dunia"
> Poniewaz mnie te rzeczy rowniez interesuja,
> mozemy prowadzic wspolna konwersacje, stad - jak mysle - mniejsza potrzeba
> rozmowy z kumplami.
> 90% mezczyzn, ktorych znam, tak ma. Wiekszosc z nich nie jest w stanie
> zainteresowac partnerki swoimi zainteresowaniami, a ma potrzeba rozmawiac o
> nich - co w tym zlego ?
Och ja to rozumiem, chodziło mi jedynie o generalizowanie i ustalanie dziwnych
ról na zasadzie: mężczyzna musi ukrywać się przed żoną, musi wychodzić
na piwko w kolegami, musi chcieć rozmawiać o męskich sprawach itd. a (jak
zasygnalizowano w pierwszym poście) kobieta tych praw nie ma.
Dla mnie to wygląda trochę inaczej: zwyczajnie i po prostu większość ludzi
bez względu na płeć na potrzebę spotkania się z ludźmi, z którymi się dobrze
czuje, oderwania na chwilę od domowych i pracowych obowiązków i rozmawiać
na tematy, które go interesują. A czy to będzie mężczyzna czy kobieta,
czy spotykający się z mężczyznami, kobietami czy towarzystwem mieszanym,
czy rozmawiają o polityce, kobietach, męzczyznach czy kosmetykach -
to wszystko są sprawy drugorzędne, wręcz nieistotne. A to, czy mężczyzna
ma prawo wracać nad ranem i czy kobieta to prawo ma - to chyba sprawa
związku partnerskiego (lub nie :( ) i ustaleń w tym konkretnym związku, a nie
jakaś
ogólna prawda.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-05-29 09:31:43
Temat: Re: dlaczego oni to robia?>Użytkownik "Dunia"
>> Poniewaz mnie te rzeczy rowniez interesuja,
>> mozemy prowadzic wspolna konwersacje, stad - jak mysle - mniejsza potrzeba
>> rozmowy z kumplami.
>> 90% mezczyzn, ktorych znam, tak ma. Wiekszosc z nich nie jest w stanie
>> zainteresowac partnerki swoimi zainteresowaniami, a ma potrzeba rozmawiac o
>> nich - co w tym zlego ?
>Och ja to rozumiem, chodziło mi jedynie o generalizowanie i ustalanie
>dziwnych
>ról na zasadzie: mężczyzna musi ukrywać się przed żoną, musi wychodzić
>na piwko w kolegami, musi chcieć rozmawiać o męskich sprawach itd. a (jak
>zasygnalizowano w pierwszym poście) kobieta tych praw nie ma.
A to juz zalezy od: jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz ;)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-05-29 09:33:23
Temat: Re: dlaczego oni to robia?Użytkownik "tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bb4hdh$5o2$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> [...]Kazdy, i facet, i kobieta ma prawo, takze
> po slubie do znajomych.[...]
Ale z tego, co zauważyłam, mowa nie o standardowych spotkaniach
towarzyskich, tylko o a) "uwalaniu się", b) robieniu awantur o
nieusłyszenie telefonu. Trochę jakby inna kategoria, nie? Nikt
nie postuluje chyba nakazu spędzania czasu wyłącznie z własnym
zakontraktowanym małżonkiem, chodzi tylko o to, żeby uwzględnić
i jego potrzeby. A dodatkowo ja osobiście (zawsze i wszędzie :)
jestem przeciw usprawiedliwianiu zaniedbywania i terroryzowania
żony "męską naturą".
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-05-29 11:36:43
Temat: Re: dlaczego oni to robia?Grzegorz Janoszka <G...@p...onet.pl-----usun-to> wrote:
>
> No bo tak jest. Tak samo my nie rozumiemy waszego wychodzenia z domu
> trwającego 2 godziny, waszych kosmetyczek, plotek, seriali itd.
> Z tym że nie mówię tu o "uwalaniu się", to osobna historia.
>
No to musze tu pochwalic mojego meza...on swietnie rozumie moje
wyjscia.Tylko ze u nas to dziala w dwie strony...ja tez staram sie
akceptowac jego potrzeby. Nie widze problemu zeby on poszedl nawet na
to glupie piwo...na pilke ..czy nawet do kina ze znajomymi,poniewaz mamy
male dziecko i nie zawsze jest je z kim zostawic. Wiem poprostu ,ze
nastepnym razem jezeli bedzie taka sytuacja to ja pojde.
Swoja droga szanowne Panie to my chyba zbyt malo uafamy swoim facetom.
Wiem ile u mnie samej to trwalo...zreszta oni nie sa lepsi.
Czasami trzeba duzo sie natlumaczyc...zeby osiagnac jako takie porozumienie,
Zaznaczam tylko ze mi maz nigdy nie robil awantur za niodebrany telefon,
czy pozniejszy powrot.
pozdrawiam
baska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-05-29 12:10:27
Temat: Re: dlaczego oni to robia?In article <bb4eek$3n7$1@news.onet.pl>, a...@n...onet.pl says...
> Użytkownik "Dunia"
> > Abstrahujac od 'uwalania sie' (nie wszyscy to lubia) mezczyzna musi z kims
> > pogadac o samochodach, s-f, polityce i innych takich. Oczywiscie o kobietach
> > tez, choc - wbrew temu co sie niektorym dziewczynom wydaje - nie musi byc to
> > glowny temat rozmow.
>
> No właśnie, skąd to "mężczyzna musi pogadać o samochodach",
> "mężczyzna potrzebuje schować się"? Mój nie potrzebuje, czy to oznacza,
> że nie jest mężczyzną??? Tyle lat denerwowało/martwiło mnie że nie wychodzi
Przeciez tlumaczylem Ci ze nie jestem :)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-05-29 12:12:55
Temat: Re: dlaczego oni to robia?>In article <0...@p...pl>, d...@n...net says...
>> 90% mezczyzn, ktorych znam, tak ma. Wiekszosc z nich nie jest w stanie
>> zainteresowac partnerki swoimi zainteresowaniami, a ma potrzeba rozmawiac o
>> nich - co w tym zlego ?
>
>Jest jeszcze inna kwestia. Niektorzy po prostu nie lubia towarzystwa
>mezczyzn "na piwie". Nawet kulturalnego i milego. Po prostu nie ma sie
>ochoty i potrzeby przebywania w ich towarzystwie :) (kolegow)
>
Wsrod mezczyzn, ktorych znam, to jest ewenement ;) No, ale to podobnie jak z
nakladaniem maseczek ;)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-05-29 12:12:57
Temat: Re: dlaczego oni to robia?In article <0...@p...pl>, d...@n...net says...
> 90% mezczyzn, ktorych znam, tak ma. Wiekszosc z nich nie jest w stanie
> zainteresowac partnerki swoimi zainteresowaniami, a ma potrzeba rozmawiac o
> nich - co w tym zlego ?
Jest jeszcze inna kwestia. Niektorzy po prostu nie lubia towarzystwa
mezczyzn "na piwie". Nawet kulturalnego i milego. Po prostu nie ma sie
ochoty i potrzeby przebywania w ich towarzystwie :) (kolegow)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-05-29 12:27:33
Temat: Re: dlaczego oni to robia?In article <0...@p...pl>, d...@n...net says...
> >Jest jeszcze inna kwestia. Niektorzy po prostu nie lubia towarzystwa
> >mezczyzn "na piwie". Nawet kulturalnego i milego. Po prostu nie ma sie
> >ochoty i potrzeby przebywania w ich towarzystwie :) (kolegow)
> >
> Wsrod mezczyzn, ktorych znam, to jest ewenement ;) No, ale to podobnie jak z
> nakladaniem maseczek ;)
ciiii...... bo zaczna podejrzewac ze jednak to nie ja zalatwilem Asi
Emilke i drugie malenstwo :)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-05-29 12:37:32
Temat: Re: dlaczego oni to robia?Użytkownik "Jakub Słocki"
> ciiii...... bo zaczna podejrzewac ze jednak to nie ja zalatwilem Asi
> Emilke i drugie malenstwo :)
Noo, bo sama zacznę podejrzewać że to nie Ty hihi ;-)
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-05-29 13:59:45
Temat: Re: dlaczego oni to robia?On Thu, 29 May 2003 14:12:55 +0200 I had a dream that Dunia <d...@n...net>
wrote:
>>Jest jeszcze inna kwestia. Niektorzy po prostu nie lubia towarzystwa
>>mezczyzn "na piwie". Nawet kulturalnego i milego. Po prostu nie ma sie
>>ochoty i potrzeby przebywania w ich towarzystwie :) (kolegow)
>Wsrod mezczyzn, ktorych znam, to jest ewenement ;) No, ale to podobnie jak z
>nakladaniem maseczek ;)
Ale to tylko tak zwane "wyjątki, które potwierdzają regułę" :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |