Data: 2003-11-09 13:38:32
Temat: Re: dlaczego w metrze jest smutno ?
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A więc, zanim zaczniesz używać pojęć których nie znasz, naucz się ich
> znaczenia.
> Nie mam kompleksów z powodu nie mieszkania w Warszawie, wyrażam tylko
własne
> zdanie, do czego mam pełne prawo. Nie lubię Warszawy bo jest miastem
> nieprzyjemnym - za duża kumulacja smrodu w jednym miejscu.- przynajmniej w
> moim odczuciu. I jestem świadomy tego (zgodnie z powyższą regułką).
To, co opisujesz to skutek. "Za duza kumulacja smrodu w jednym miejscu" jest
Twoim subiektywnym odczuciem, subiektywnym, bo wielu osobom (w tym mnie)
podoba sie zycie i klimat tego miasta. Powod dla ktorego nie lubisz Warszawy
lezy wiec gdzies glebiej, czego nie byles swiadom piszac powyzsze slowa.
Piszesz, ze mieszkasz w miejscowosci podobnej do Koziej Wolki. Czy mieszkasz
w niej z wyboru, czy z obowiazku? Sadze, ze Jan stwierdzil iz masz kompleksy
gdyz uwaza, ze nie mozesz opuscic swojej miejscowosci, czy to z powodu
wieku, czy z braku mozliwosci, jednoczesnie chcesz tu przyjechac, ale nie
dopuszczasz tej mysli do swiadomosci, zagluszasz ja krzykiem i agresja.
Przekonujesz innych do tego, ze Warszawa smierdzi po to aby utwierdzic sie w
swoim zdaniu.
Czy gdybys mogl to wyprowadzilbys sie ze swojej miejscowosci? Niekoniecznie
do Warszawy, ale gdziekolwiek indziej?
pozdrawiam
Merlin
--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."
|