Data: 2003-11-11 11:52:17
Temat: Re: dlaczego w metrze jest smutno ?
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Problem, to ty masz chyba w sobie, bo bardzo chętnie wmawiasz UGD, że maja
Mozesz rozwinac UGD?
> jakies problemy - chyba mechanizmy obronne ci się odzywają, a dokładniej
> PROJEKCJA - proponuję poczytać więcej na ten temat. (oczywiście
znajhdziesz
> to w psychoanalizie, ale nie tylko).
Uwazam, ze jesli cos mi sie nie podoba to jest to spowodowane moim
subiektywnym odczuciem, nie obiektywna rzeczywistoscia. Piszac tamte
wiadomosci chcialem podkreslic, ze problem smutnego metra i smierdzacej
Warszawy lezy w czlowieku, a nie w miejscu. Zamiast probowac zmienic warunki
zewnetrzne - mozna zmienic wlasne podejscie. Wypowiadanie sie w sposob mniej
agresywny (patrz: non-violent communication) tez by nie zaszkodzilo.
pozdrawiam
Merlin
--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."
|