Data: 2003-11-09 22:41:14
Temat: Re: dlaczego w metrze jest smutno ?
Od: "Moskit" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Jak na razie widac, ze strasznie ci cisnienie skacze na mysl o
Warszawie.
> > Normalnemu czlowiekowi co mieszka w Koziej Wolce, Klewkach czy
> > gdziekolwiek Warszawa co najwyzej zwisa -- ty reagujesz agresja. Chyba
> > jednak cie ta Warszawa strasznie boli?
>
> Możliwe. Wielu krew zalewa na myśl o patologiach.
>
> Marek
Opowiesci z mchu i paproci: punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (a na
marginesie to jest demokracja i kazdy ma prawo do swojego zdania)
Problem jest tylko w tym, ze trzeba sie zaklimatyzowac w nowym otoczeniu. A
wiekszosc ludzi ma z tym problem. I faktycznie jesli ktos zyje w miasteczku
gdzie ludzie sa dla siebie zyczliwi, a przeprowadza sie do takiej "Warszawy"
gdzie ludzie patrza jak kombinowac zeby im bylo lepiej nawet kosztem i
cierpieniem innych. Jak ktos byl w Angli to wie jaki jest stosunek Polaka do
innego Polaka (kombinacje jak tu wyruchac kolesia na kase)
To tyle jesli chodzi o moja subiektywna ocene takich sytuacji.
Zycze iecej wyrozumialosci w stosunku do innych ludzi:)
Pozdrawiam Maciek
|