Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: do Dwacha, dlugie bylo: Odp: TO SKANDAL!!!
Date: Mon, 01 Jul 2002 12:27:20 +0200
Organization: International Institute of Molecular and Cell Biology
Lines: 37
Message-ID: <3...@i...gov.pl>
References: <adlouv$o84$1@news.tpi.pl> <M...@n...tpi.pl>
<adneo4$dvo$1@kujawiak.man.lodz.pl> <adnvjn$dnf$1@serwer.infinity.net.pl>
<3...@i...gov.pl> <adohob$b86$1@serwer.infinity.net.pl>
<ae7iij$ebd$1@news.tpi.pl> <aehhl8$l1j$1@serwer.infinity.net.pl>
<ael8d0$nhi$1@sunsite.icm.edu.pl> <afp7vq$qqq$1@news.tpi.pl>
Reply-To: l...@i...gov.pl
NNTP-Posting-Host: proxy.iimcb.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1025519030 6626 212.87.21.3 (1 Jul 2002 10:23:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 1 Jul 2002 10:23:50 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:76051
Ukryj nagłówki
Tomi wrote:
> Slyszalem opinie ze srodowiska medycznego
> ze to niby pacjenci sa winni, bo to oni nauczyli
> Lekarzy brac lapówki. Nie bede tego komentowal!!!.
To ja skomentuję:
W środowisku, które bierze, częsty jest pogląd, że winni są ci, którzy dają.
W środowisku, które daje, częsty jest pogląd, że winni są ci, którzy biorą.
Od strony lekarza wygląda to tak:
- większość pacjentów próbuje dawać, więc niebranie jest sytuacją dyskomfortową
(kto nie był nigdy goniony korytarzem przez wdzięcznego pacjenta, ten nie wie;
kto nie znajdował w swoim służbowym biurku "dowodów wdzięczności" bez adresu
nadawcy, też nie wie, jak się wtedy człowiek czuje).
- niebranie zbyt często jest interpretowane jako "obraził się, bo liczył na
więcej" - i dawanie, po podniesieniu stawki, jest ponawiane
- i tak mało kto wierzy, że nie bierzesz - poza twoimi najbliższymi
przyjaciółmi
- koledzy wezmą za ciebie, rzekomo w porozumieniu z tobą (jak to się słyszy o
chirurgach, którzy biorą dodatkowo, bo "muszą się podzielić z anestezjologiem" -
zastrzegam od razu, że nie znam konkretnych przypadków, powtarzam tylko plotki
krążące w prasie)
Przyznasz, że w tej sytuacji najprościej jest wziąć, prawda?
Świadomość, że lekarze biorą, jest tak silnie zakorzeniona w społeczeństwie, że
każdy fakt to "potwierdza". Na pewnym spotkaniu w gronie znajomych medycznych
jedna z nowych osób zauważyła, że niby lekarzom tak ciężko, a wszyscy tu
przyjechali własnymi samochodami, i nie widać po nich pauperyzacji. Nie
zauważyła tylko, że część obecnych ma dobrze zarabiającego małżonka/kę spoza
świata medycyny albo bogatych rodziców; zaś nasi biedniejsi koledzy nie
przyjechali, bo ... nigdy nie przyjeżdżali (brak kasy i czasu na takie
fanaberie).
Leszek
|