Data: 2002-08-26 09:03:22
Temat: Re: do Oasego i Sokratesa Re: ciche dni?
Od: "JoJo" <g...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:akcpbl$bim$1@news.onet.pl...
> Nich cytaty posłużą jako komentarz:
Nie muszę cytować, oceniłam całokształt waszych wypowiedzi - dlaczego
oceniłam jak oceniłam napisałam w poście do Sokratesa
> Zgrywasz chojraczkę sposobem wypowiedzi sugerującym wielkie uzależnienie
> swego TŻ od Ciebie.
> Poproszę o przykład obgadywania bo coś mi tu nie >pasuje.
poproszę o przykład, w którym sugeruję wielkie uzależnienie mojego TŻ ode
mnie bo równiez mi tu coś mocno nie pasuje
> Moje wypowiedzi też miały w założeniu zawierać elementy żartów, jeśli Ci
> taki dowcip nie odpowiada to przepraszam i proszę o wyszczególnienie
> podejrzanych fragmentów bym nie powtarzał tych błędów znowu, ale przyznaję
> że w tej chwili nie jarzę który fragment tak Cie >rozsierdził.
Nie rozsierdził, tylko uznałam całą tę rozmowę za niesmaczną i wyjaśnię ci
dlaczego: te same słowa użyte w innych kontekstach, w innych sytuacjach , w
stosunku do różnych osób mają różny wydźwięk, wg mnie skupiłeś się na
słowach pomijając całą resztę.
> > jak do tej pory ja nigdy nie pozwoliłam sobie na takie wypowiedzi pod
> > adresem waszych żon, co najwyżej odpowiadałam na zadane przez was
pytania,
> > ale nigdy nie były to tak osobiste uwagi dot. waszych TŻ-tek
> Wydaje mi się że ja też nie ale jeśli straciłem w międzyczasie poczucie
> taktu to jeszcze raz poproszę o przykład :(
Myślę, że nie będziemy tego ciagnąć, skoro ty nie widziałeś nic
niestosownego w waszej sobotniej wymianie postów na mój i mojego TŻ temat,
to ja nie mam więcej nic do powiedzenia
a na marginesie dodam tylko, że Sokrates nie pisał w końcu sam do siebie,
ktoś temat podchwycił i dlatego rozwinął się jak rozwinął oraz, że zupełnie
inaczej ta rozmowa by się rozwinęła gdybym ja uczestniczyła akurat w
dyskusji na grupie
Joanna
|