Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: do Pan Robakksa
Date: Fri, 09 Jul 2010 18:53:15 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 101
Message-ID: <i17k5u$tvs$1@news.onet.pl>
References: <i0v68h$p8u$1@news.onet.pl> <i0vjmu$ald$1@inews.gazeta.pl>
<i10e35$ib6$1@inews.gazeta.pl> <i111rp$6o9$1@inews.gazeta.pl>
<i13lm8$euc$1@news.onet.pl> <i13mpv$5dp$1@inews.gazeta.pl>
<i14ld4$80m$1@news.onet.pl> <i14mfi$mlp$1@inews.gazeta.pl>
<i14pe8$j1g$1@news.onet.pl> <i14q2q$le2$1@news.onet.pl>
<i14sd8$d2h$1@inews.gazeta.pl> <i16eb9$hk2$1@news.onet.pl>
<i16n7a$9t0$1@news.onet.pl> <i16q2c$igc$1@news.onet.pl>
<i1725t$ki$1@inews.gazeta.pl> <i1777g$qqm$2@news.onet.pl>
<i178h8$uv4$1@news.onet.pl> <i179dp$23e$1@news.onet.pl>
<i179tb$3fl$1@news.onet.pl> <i17a6q$3tj$1@news.onet.pl>
<i17amn$mdv$1@news.net.icm.edu.pl> <i17aqg$4q2$1@news.onet.pl>
<i17bn0$8gl$1@news.onet.pl> <i17dck$d6j$1@news.onet.pl>
<i17df0$d6j$2@news.onet.pl> <i17eu4$ffi$1@inews.gazeta.pl>
<i17j4g$rj0$1@news.onet.pl> <i17jlg$ssh$1@news.onet.pl>
Reply-To: p...@o...pl
NNTP-Posting-Host: public-gprs4698.centertel.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1278694398 30716 87.96.18.90 (9 Jul 2010 16:53:18 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Jul 2010 16:53:18 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.10) Gecko/20100512
Thunderbird/3.0.5
In-Reply-To: <i17jlg$ssh$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:204605 pl.sci.psychologia:549906
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-07-09 18:44, Piotrek Zawodny pisze:
> W dniu 2010-07-09 18:35, Piotrek Zawodny pisze:
>> W dniu 2010-07-09 17:23, Robakks pisze:
>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i17df0$d6j$2@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2010-07-09 16:56, Piotrek Zawodny pisze:
>>>>> W dniu 2010-07-09 16:28, Robakks pisze:
>>>>>> "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
>>>>>> news:i17aqg$4q2$1@news.onet.pl...
>>>>>>> W dniu 2010-07-09 16:11, Milosc Ci pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>>>>>>>> wiadomości news:i17a6q$3tj$1@news.onet.pl...
>>>>>>>>> W dniu 2010-07-09 15:58, Robakks pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Gdy często wypowiadam się o uzasadnieniu prawdziwości słów
>>>>>>>>>> to równocześnie wyjaśniam co rozumiem przez słowo prawda.
>>>>>>>>>> Prawda to relacja pomiędzy nazwą, a rzeczą nazywaną - a więc
>>>>>>>>>> desygnatem.
>>>>>>>>>> Uzasadnić prawdziwość oznacza więc wskazać desygnaty słów,
>>>>>>>>>> a więc wskazać dowody rzeczowe.
>>>>>>>>>> Słowa "element świata" oznaczajją dokładnie to co napisane:
>>>>>>>>>> świat składa się z elementów, a mój post jest jednym z nich,
>>>>>>>>>> a więc jest cegiełką z której ulepiony jest ten świat.
>>>>>>>>>> PS. Czy czytałeś słowo BUDDUŚ w moi poprzednim poście?
>>>>>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>>>>>> ~>°<~
>>>>>>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>>>>>>>
>>>>>>>>> udowodnił Pan istnienie słowa BUDDUŚ.
>>>>>>>>
>>>>>>>> A jaką drogą to słowo z mojej wyobraźni trafiło do Twojej
>>>>>>>> świadomości
>>>>>>>> i zwrotnie jak bumerang powróciło do mnie?
>>>>>>>> Czy warunkiem niezbędnym i koniecznym w tym przypadku było
>>>>>>>> posiadanie sprawnego komputera i wybór grupy dyskusyjnej Usenetu?
>>>>>>>> Robakks
>>>>>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>>>>>
>>>>>>> tak, jak najbardziej. Tylko że nie było potrzeby uzasadniania
>>>>>>> istnienia tego słowa.
>>>>>>
>>>>>> Nie ma potrzeby uzasadnianiać istnienia słowa BUDDUŚ bo
>>>>>> jaki jest BUDDUŚ każdy widzi. To 6 liter alfabetu ułożonych po kolei
>>>>>> tworzące napis.
>>>>>> Jest natomiast potrzeba uzasadnienia prawdziwości twierdzenia, że
>>>>>> zdanie "życie kończy się śmiercią" jest zdaniem sprzecznym.
>>>>>> Czy jedząc kiełbasę jesz żywą krowę czy martwą, której życie się
>>>>>> już skończyło?
>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>> ~>°<~
>>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>>
>>>>> To zdanie może nie jest sprzeczne. Próbuję tylko zrozumieć HSS.
>>>>> Chciała
>>>>> powiedzieć, że życie - przypuszczam o to jej chodziło - ma
>>>>> zetknięcie z
>>>>> czymś, co zaprzecza życiu.
>>>> Może właściwiej byłoby powiedzieć: "Każde życie się kończy. Koniec
>>>> życia nazywamy śmiercią"
>>>
>>> Zgoda.
>>> To co napisałeś jest prawdą bowiem ma desygnat, który każdy kto
>>> chce i ma takie możliwości - może sprawdzić zarówno empirycznie
>>> jak i logicznie, czytając literaturę.
>>> Zgoda, choć to co napisałeś można jeszcze bardziej uściślać wskazując
>>> na przykład wirusy lub kryształki DNA, które są nośnikami życia
>>> ale same życiem nie są - bo tak klasyfikują ludzie te formy materii
>>> zawieszone pomiędzy martwą, a żywą naturą.
>>> Zdanie "życie kończy się śmiercią" samo w sobie nie jest sprzeczne
>>> i nie zawiera żadnego zaprzeczenia, jedynie moment śmierci i nitka
>>> życia wydają się być pojęciami wzajemnie przeciwstawnymi, choć
>>> to wydawanie również jest względne.
>>> Podczas snu ciało żyje ale Człowieka przez duże C, a więc
>>> samoświadomej osoby - po prostu nie ma. Znika i pojawia się
>>> gdy mózg już jest gotowy by z własnym JA kontynuować ten taniec
>>> tak kruchy i ulotny jak jak krucha i ulotna jest przytomność umysłu...
>>> :-)
No tak, Pan mi chciał to chyba właśnie tutaj powiedzieć (od słów
"Podczas snu ciało....." do ...:-)"
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>> Poczekać proszę, poczekać. "Samoświadoma osoba"? Okey, nie chcę nic
>> kwestionować, tylko.... Jak jest zbudzona, to jej samoświadomość jest
>> większa, ale może bardzo wielu rzeczy nie wiedzieć i się ostro tego dnia
>> naciąć.
> Ta świadomość, o której Pan mówi, jest tylko taka fajna (taka duża) w
> relacji do nieświadomości, którą Pan nazywa snem. A więc swoje istnienie
> czerpie z tego śnienia, prawda? Gdzie jest granica między snem (brakiem
> człowieka przez duże C), a przytomnością (człowiekiem przez duże C).
> Płynna, czy jednoznaczna? A może nie ma tej granicy? Jeszcze o życiu:
> "życie kończy się śmiercią".... no dobrze, choć wolę "każde życie ma
> swój koniec". Gdy spojrzymy na wiele żyć (ludzie rodzą się i umierają,
> jest tak i tak było i tak będzie) to widzimy pewną sinusoidę. Życie -
> spadanie tej linii na dół=koniec - idzie linia w górę=Życie, dochodzi do
> peak, po czym - spadanie tej linii na dół=koniec. Cały czas sinusoida. W
> pewnym sensie życie wieczne, bez śmierci, z tej perspektywy.
|