Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "boletus" <b...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: do ogrodników, co posiadaja psy:-)
Date: Wed, 22 Feb 2006 16:24:40 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 110
Message-ID: <dthvqj$7kj$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <dtc0o4$cdn$1@news.onet.pl> <1...@n...onet.pl>
<dtd2i6$97l$1@inews.gazeta.pl> <dtd8ui$qcs$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dtdbdb$4ve$1@news.onet.pl> <p...@4...net>
<dtfts2$81f$2@inews.gazeta.pl> <43fba583$0$1466$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dthtbe$f7s$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: vv182.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1140621971 7827 80.55.177.182 (22 Feb 2006 15:26:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Feb 2006 15:26:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:180561
Ukryj nagłówki
> > Luudzie... spokoju i kultury wam życzę, normalnie, no...
>
> Tego samego zyczę i innym, nie tylko posiadaczom psów.
>
> > Strasznie mnie mierzi, choć wcale nie jestem starej daty czy coś w tym
> > stylu, kiedy publicznie używa się słów dawniej określanych jako
> > "nieparlamentarne".
>
> Np. których?
>
> >I to w dodatku kobieta.... ech...
>
> Kobieta też człowiek, nie japonka, ani muzułmanka więc ma prawo do
wyrażania
> swojego zdania, nawet i w ekspresyjny sposób.
>
> > Jeśli chodzi o psy - to chyba dyskusja się zaczęła w momencie gdy ktoś
> > napisał o wychodzeniu na spacer do lasu na wsi, droga Akulko,
>
> Nie, dla mnie dyskusja sie zaczęła w momencie, gdy kilka osób stwierdziło,
> że trzeba wyprowadzać psy to sie nie będą załatwiały na posesji. Prześledź
> wątki. Chcesz powiedzieć, że wszyscy tu pod lasem mieszkają?
> Zadziwiające....
> Niestety, codziennie widuję jak wygladają te spacery i gdzie i jak psy się
> załatwiają. Jak zobaczę chociaż jednego właściciela, co sprząta po swoim
> psie, to dam ci znać, bo narazie takiego cudu naocznie nie doświadczyłam.
>
>
> >a nie
> > sąsiadowi pod bramę, to jest różnica.
> Jeśli nie na ścieżce, to tak. Bo ja do lasu bardzo lubie chodzić.
>
> >Poza tym że nie można wykupkać psa
> > poza swoją posesją - no nie przesadzajmy...
>
> Oczywiście, że jak psu sie zachce na spacerze, to go nie zakleisz, ale
> miejsce gdzie pupil ma sie załatwić też powinno się wybierać z głową. Jako
> właścicielka psów doskonale rozumiem wszystkie za i przeciw. Tyle, że
> właściciel odpowiada za wychowanie i zachowanie psa.
>
> >jak piesek kucnie se w lesie
> > biegając (dla psiej przyjemności)
>
> Generalnie moje wzburzenie nie dotyczyło załatwiania sie psów w lesie.
>
>
> >to większą krzywdę światu zrobimy
> > zbierając to w plastikowy worek niż zostawiając to gdzie legło...
> > Przecież to jest czysta materia organiczna, po tygodniu zaschnie i nawet
> > jak sie wdepnie to nie zauważy a po miesiącu to w ogóle wspomnienie
> > nawet nie zostanie więc nie wpadajmy w paranoję. Mówimy o _lesie_,
> > gdzieś _poza_miastem_
>
> Tu_się_zgadzam.
>
> > A w ogóle to niezależnie co się mówi warto jest mówić (pisać) ładnie,
> > przyzwoicie, z klasą.
>
> Staram się, ale w zbyt wiele kup się w życiu wlazło, niestety... I zbyt
> wielu właścicieli udaje, że nie ma związku pomiedzy nim a psią kupą.
Drażni
> cię słowo kupa? Wolisz odchód?
Jeśli już, to - odchody, chyba, że chodzi o obchód
z psem naokoło dresowego skweru.
>
> >I pomyśleć czy kogoś nie skrzywdzi to co piszemy
> > (mówimy).
>
> W mojej ocenie nikogo nie krzywdzę. Może zwracam uwagę tym, co
wyprowadzaja
> psa poza posesję, żeby u nich było cacy, iż to co z psa wyjdzie
przeszkadza
> większej liczbie ludzi niż ich własna rodzina. Pomijam fakt ogłupienia i
> zalania krwią organów wewnętrznych, gdy zdamy sobie sprawę, że wdepnęlismy
w
> coś nowymi butami....GRRRR. I to cos trzeba jeszcze własnoręcznie
wyczyścić.
> Denerwuję ich? Na złodzieju czapka gore? I bardzo dobrze. Może ktos
pomysli,
> ze kochać trzeba nie tylko zwięrzęta ale i ludzi.
>
> >To taka ogólnofilozoficzna moja refleksja poczyniona nad
> > całokształtem tego wątku...
>
> Ja mam dużo więcej refleksji, ale nie będę ci przytaczać, żeby cie znowu
> czymś nie urazić.
>
> > Pozdrawiam, omijający codziennie psie kupki na chodnikach,
> > leo
>
> Pozdrawiam, omijająca tak samo, albowiem pan puścił pieska za ogrodzenie,
by
> mu na ogródku pięknie pachniało. Ba, często widzę, że w mojej okolicy
panuje
> moda na otwieranie bramy na noc, by piesek dodatkowo się wybiegał. Jak
mały
> piesek, to w ramach obrony koniecznej można machnąć nogą, ale jak duże
> bydle, to serce leży na ramieniu. Jeżdżę rowerem często w nocy, więc
czasami
> mam wymuszone wyścigi z psami, które chcą mi odgryźć co nieco.
>
> Pozdrawiam,
> Akulka, co ma własne psy, więc o żaden rasizm, nawet psi, nie może być
> posądzana.
Pozdrawia boletus, który ma psa imieniem Piechur
|