Data: 2000-04-15 17:31:14
Temat: Re: do psychologów ( no inie tylko bo chyba ich tu mało )
Od: "Moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paul Radetzky napisał(a) w wiadomości:
<3...@n...task.gda.pl>...
> Dobrze, no to jak tak sadzisz, to napisz, jakiego mialas
>NAJGRZECZNIEJSZEGO faceta (dlaczego byl grzeczny), nie chodzi tu o
>szarmanckosc czy kulture! Chodzi o to co robil w zyciu, czym sie
>zajmowal, jakie mial podejscie do swiata.
>
> Zakladam, ze nawet ten najgrzeczniejszy byl troche-macho.
Bo i oczywiście żaden z nich nie był typem bezmózgiego mięśniaka. Mam na
myśli macho-zachowanie w stosunku do kobiet, nieustające samozadowolenie, no
i oczywiście zwalanie wszelkich niepowodzeń na partnerkę. Bo chyba o takim
"macho - mi kobiety nie wybaczą..." tutaj mówimy?
Moncia
|