Data: 2003-06-24 09:25:34
Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bd909m$2od$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Sowa"
> > A wyjmujesz z zamknietymi oczkami? :)))
> A trzeba koniecznie się schylać i patrzeć tylko po to, żeby
> wykonać prostą czynność pociągnięcia za sznurek i wrzucenia
> całości do toalety? Nie sądzę
Khe? To nie zawijasz tego w folijkę i nie wyrzucasz do śmieci tylko wrzucasz
do toalety?
No to fajnie jak się kiedyś przytka - miłego "wyciągania myszek z kapelusza"
:-)
Przecież nawet na ulotce/pudełku jest rysunek (!!!!! jakby kto nieczytaty
był), że się nie wrzuca tych rzeczy do kanalizacji!!!!!
Uważaj w gościach - niektórzy mają cieńsze rury kanalizacyjne niż w bloku i
może się przytkać - obciach będzie po pachy.
> Na zewnątrz bardzo higieniczny. Wewnątrz.. podczas miesiączki nigdy
> nie jest higieniczny, a podpaski chyba też nie dostarczają nikomu
> higieniczno estetycznych doznań - pogodziłam się z tym ;-)
Bo nie ma dostarczać doznań higienicznych Tobie czy partnerowi, tylko
umożliwiać naturalny wypływ tego co wypłynąć ma na zewnątrz, nie naruszając
delikatnej bariery śluzu i zawartej w nim przyjaznej mikroflory na ściankach
pochwy, izolującej ją od menstruacyjnej wydzieliny. Tampon powoduje, że
faktycznie może się zrobić nie higienicznie.
Temu właśnie użytkowniczkom tamponów zagraża menstruacyjny wstrząs
toksyczny - też można poczytać na ulotce.
> Nie, chodzi mi o możliwość wyboru i możliwość podjęcia czystego kontaktu
> seksualnego bez żadnego kontaktu z krwią. Możliwość, która nie zawsze była
> dostępna.
A mnie chodzi o pisanie banałów - "moje pokolenie to coś tam". To duża ilość
różnorakich ludzi.
Tak jakbym ja napisała - kobiety z mojego pokolenia używają wibratorów
będących odwzorowaniem naturalnego przyrodzenia Johnego Bravo.
Prawda jest taka, że jedne używają, inne nie. :)
Sowa
|