Data: 2004-10-17 18:36:47
Temat: Re: dobrodziejstwa cywilizacji
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cktlbe$719$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "jaico?" <d...@a...pl> napisał w
wiadomości > news:1d72.00000464.417126b3@newsgate.onet.pl...
>
> > W zdrowym ciele zdrowy duch.
>
> Banał. Choć szkoda trochę, że nie prawdziwy.
Przeważnie to banały są pradziwe.
>
> >> Te nastolatki zostaly wyrwane ze swego swiata, myslalam ze w nim
> >> wrastaly.
>
> Wzrastały na zgliszczach świata rodziców. Nie mają nic, przeszłości,
> tradycji, rytuałów, wzorców do naśladowania, oparcia w stabilnych
grupach
> rodzinnych dających dzieciom pewność siebie poprzez przynależność.
> To jest dla człowieka zabójcze.
Oczywiście. Tak właśnie jest. Ich sytuacja jest dramatyczna pod każdym
względem.
Niektórzy młodzi w Polsce też próbują zrywać więzy i negować powyższe
wartości, mimo że w Polsce nie ma w/w zagrożeń. Z czasem jednak
dojrzewają i ponownie zaczynają odkrywać i doceniać wartości więzów
międzypokoleniowych.
> P.S.
> Poza tym, nie ma tam napisane jak się żywią, bardzo prawdopodobne,
że wciąż jedzą bardzo tłusto i mięsnie, nie zmieniły się warunki
klimatyczne, po prostu odebrano im tożsamość.
Ale są to TYLKO Twoje pobożne domysły.
Krystyna
P.S. Gdybym ja nadal stosowała DO, ale zaczęła do tego pić dużo
Coca-coli itp. - to z mojej diety wyszłyby nici, a ja bym miała
conajmniej miażdżycę. Szkoda, że Ty ciągle tego nie rozumiesz.
|