> jakiego samoboja? ty czytasz czy filtrujesz??

z twojego linka:
...Grupa chorób zwiazanych z niewatpliwymi zmianami narzadowymi... (co jest
przyczyna co skutkiem -komentarz moj)
...W wiekszosci przypadków sa to choroby przewlekle, nasilajace sie
okresowo....(co jest przyczyna co skutkiem -komentarz moj)
...Procesy patogenetyczne prowadzace do tych schorzen sa niedostatecznie
poznane... (a twierdzisz cos innego -komentarz moj)
...Zwiazki miedzy osobowoscia, typem wewnetrznego konfliktu byly w
literaturze przedmiotem wielu kontrowersji i odmiennych ujec.... (a
twierdzisz cos innego -komentarz moj)
...Lista chorób psychosomatycznych nie jest ani jednoznacznie ustalona ani
zamknieta... (a twierdzisz cos innego -komentarz moj)
...Zwykle wymienia sie tu takie schorzenia jak: nadcisnienie tetnicze,
choroba niedokrwienna serca, nadczynnosc tarczycy, cukrzyca, otylosc, astma
oskrzelowa, katar sienny, choroba wrzodowa zoladka i dwunastnicy,
wrzodziejace zapalenie jelita grubego, pokrzywka, neurodermatitis... (to
jest rewelacyjne !!!! - komentarz moj)

czytalas ten link?

> tak, wrzody
> ano dlatego ze wrzody moga miec rozne przyczyny, moga byc spowodowane
> psychika a moga bakteriami i na ten drugi typ dieta ma bardzo istotny
> wplyw:-)

a! czyli niekoniecznie psychosomatyczne

>
> nic takiego nie twierdze, oczywiscie ze ma na prawidlowe funkcjonowanie
> organizmu na poziomie fizjologii
> IMHO nie ma lub ma nikle znaczenie na jego psychike

a mozg i system nerwowy tworzy sie z czego? z powietrza?

> Aborygeni morduja sie nawzajem dokladnie tak samo jak biali ludzie
> nie mowiac juz o plemionach afrykanskich, ktore wyzynaja sie na amen przez
> tysiaclecia

zrodla poprosze

> nie ma to nic wspolnego z dieta:-)))

podaj zrodla , podyskutujemy

> heh, no przeciez sam przed chwila pisales ( z czym zrestza sie nie
> zgadzam ), ze plemiona zyjace w zamknietych grupach i w pierwotnych
> warunkach rodza zdrowsze niezabijajace sie jednostki, to jak to jest??/

to ja tak twierdze, Ty twierdzisz zupelnie co innego, a wiec podaj zrodla
ktore to potwierdzaja

> jakie statystyki????
> mowimy o zaburzeniach socjologicznych i psychicznych, ludzie gwalca i
> morduja wszedzie

statystyka to nauka (tak, tak) zajmujaca sie m.in ustalaniem ilosci jakis
zdarzen w stosunku do populacji np: mordy , gwalty, zawaly, otylosc. I nie
wystarczy stwierdzic ze morduja i gwalca wszedzie, trzeba to poprzec jakimis
danymi. Bo to ze w jednej populacji mordow jest np. 34 na 100 000
mieszkancow a w drugiej 0,034 na 100 000 mieszkancow, oznacza ze jedna z
tych populacji ma duzy problem. Identycznie jest ze wskaznikiem samobojstw,
sa spolecznosci ktorych wskaznik samobojstw na 100 000 jest dwucyfrowy, sa i
takie ze ten wskaznik jest malym ulamkiem. A wiec co rozni tak bardzo
poszczegolne spolecznosci? bo wszyscy jestemy Homo Sapiens Sapiens i mamy ta
sama ilosc par chromosomow. Dlaczego w XIX wieku na wsi francuskiej
morderstwa byly ogromna zadkoscia, a w duzych miastach trup slal sie gesto?
Wystarczylo przeprowadzenie sie pewnych populacji ze wsi do miasta, zeby
olbrzymiej ilosci ludzi zaburzenia psychiczne sie odezwaly?

> choroby cywilizacyjne tez sa dobrym przykladem chorob
> psychosomatycznych;-)))

czyzby geny juz nie wystarczaly zeby wytlumaczyc wszelkie plagi dotykajace
rodzaju ludzkiego?

> wiekszy stres, szybsze zycie, wiecej problemow egzystencjalnych nie ma ze
> boli.....

no wlasnie, tak samo bylo z epidemiami w dawnych czasach :))) a ze kowale
nie chorowali to byli paleni bo na pewno mieli cos wspolnego z szatanem :)

> eulalka
>
Jurek