(.) dusza dla cyborga

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179

11. Data: 2007-09-03 08:25:03

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: "... All Toski" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"'''|'''" w news:1bymjw55pjr1s.1ctpduw4axy1v.dlg@40tude.net...
/.../

> No mnie akurat interesuje problem uczynienia
> cyborgowi duszy... :o/

Paczbrat - co to się robi na tem świecie.
Szukasz duszy dla cyborga, bez uprzedniego zdefiniowania cyborga.
Powiedz brat, gdzie tych cyborgów widzisz, po czem ich poznajesz,
jakiemi oczamy świecą albo jakie czyny wyprawiają. To dość ważne,
skoro rzecz ma mieć praktyczne znaczenie.
Bo o bicie piany dla piany Cię brat nie podejrzewam!
Byśbyś się skalał brat brakiem duszy, gdybyś bił pianę dla piany!!

A nie mów mi że Ci to lata, bo skoro chcesz cyborgom wszczepiać dusze,
to chyba mają to być dusze MORALNE nieskazitelnie, tak?
Coś tak jak te s PISki w ostatnich czasach... choć to chyba nie ta bajka.
Chociaż... dlaczego nieta?
Brat, ja wiem, ze Ty politykie masz wd...użem poważaniu. Tak jak i ja.
Niemniej mówisz o duszy (moralnej - zakładam), i całkiem rzeczywistej,
a więc nie takiej z Pism, ale takiej z życia. A skoro z życia, no to nie sposób
nie spojrzeć na Głowy siejące przykładem....
La dziecięctwa i młodzieży, która po ogródkach jordanowskich lata przeskakując
karuzele dla wprawy. I która jest przez cyborgów wyganiana "idźcie sobie gdzie
indziej, to miejsce nie dla was". I idzie - patrząc ukosem w telewizor na którym
jeden Głowa drugiemu Głowa urywa. Pewnie też cyborgi kuna...
bez duszy.

No więc - gdzie te Twoje cyborgi som brat?
Komu te dusze chcesz wszczepiać, moralną nieskazitelnie?

> hej.brat ! (Jahwe)

hej.brat ! (All)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-09-03 19:05:30

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: '''|''' <m...@j...new> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 3 Sep 2007 10:25:03 +0200, ... All Toski napisał(a):

>> No mnie akurat interesuje problem uczynienia
>> cyborgowi duszy... :o/

> No więc - gdzie te Twoje cyborgi som brat?
> Komu te dusze chcesz wszczepiać, moralną nieskazitelnie?

Czy nieskazitelnie moralną to jeszcze jest do uzgodnienia-
zastanowinia, a poza tym wcale nie powiedziałem, że już
natychmiast chcę to robić, ale się chcę zstanowić nad tym,
czy da się duszę wszczepić maszynom...

> hej.brat ! (All)

--
hej.brat ! (Jahwe)
ELburz - `@'-
<oo>___ ~* /\
WARSZAWA ( _ ) . _ ) / \ _Wyżyny Iranu.
(Parsava) ~~~~~~~~~' ' ~~~~~~~
M. Kaspijskie ZAT. PERSKA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-09-03 20:07:51

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>> > Przemysław Dębski pisze:
> Przydałby się też blacha na dupe.
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
>

Przydałaby się też ambicja, żeby mógł zaglądać na forum

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-09-03 20:08:55

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

'''|''' pisze:

> (...) ale się chcę zstanowić nad tym,
> czy da się duszę wszczepić maszynom...

jak zdefiniujesz to wszczepisz

--
http://smutki.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-09-03 20:15:53

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: "... All Toski" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"'''|'''" w news:gfsajigoa7um$.1glne8z0q0f9i$.dlg@40tude.net...
/.../

> Czy nieskazitelnie moralną to jeszcze jest do uzgodnienia-
> zastanowinia, a poza tym wcale nie powiedziałem, że już
> natychmiast chcę to robić, ale się chcę zstanowić nad tym,
> czy da się duszę wszczepić maszynom...

No to jedno mamy względnie ustalone: cyborg = maszyna.

Teraz powiedz brat co to jest dusza.

> hej.brat ! (Jahwe)

hej.brat ! (All)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-09-03 21:48:13

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: '''|''' <m...@j...new> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 03 Sep 2007 22:08:55 +0200, tren R napisał(a):

>> (...) ale się chcę zstanowić nad tym,
>> czy da się duszę wszczepić maszynom...
>
> jak zdefiniujesz to wszczepisz

Zdefiniuj se, jak se chceszbrat,
ale moim zdaniem to troche jak z wszczepieniem sztuczngo serca :o)
ktorego nie było w ciele, a jest... i choć sztuczne,
działa jak prawdziwe.

--
hej.brat ! (Jahwe)
ELburz - `@'-
<oo>___ ~* /\
WARSZAWA ( _ ) . _ ) / \ _Wyżyny Iranu.
(Parsava) ~~~~~~~~~' ' ~~~~~~~
M. Kaspijskie ZAT. PERSKA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-09-03 22:23:18

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: '''|''' <m...@j...new> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 3 Sep 2007 22:15:53 +0200, ... All Toski napisał(a):

>> Czy nieskazitelnie moralną to jeszcze jest do uzgodnienia-
>> zastanowinia, a poza tym wcale nie powiedziałem, że już
>> natychmiast chcę to robić, ale się chcę zstanowić nad tym,
>> czy da się duszę wszczepić maszynom...
>
> No to jedno mamy względnie ustalone: cyborg = maszyna.
> Teraz powiedz brat co to jest dusza.

Naprawdę masz mnie, brat, za największego filozofa
wszech czasów, co !? :o)
Niech no sie chwilke zastanowię w takim razie...,
żeby nie zawieść pokładanego we mnie zaufania - he, he.
No dobra..., już mam.

Dusza to jest... takie cuś,
***************************
co sprawia, że zwykły mechanizm materii-energii
staje się... istotą odczuwającą... emocje...

moim zdaniem to moze być całkiem niezła def. duszy
na początek dyskusji, nie uważaszbrat ? :o/

>> hej.brat ! (Jahwe)
>
>
> hej.brat ! (All)

--
hej.brat ! (Jahwe)
ELburz - `@'-
<oo>___ ~* /\
WARSZAWA ( _ ) . _ ) / \ _Wyżyny Iranu.
(Parsava) ~~~~~~~~~' ' ~~~~~~~
M. Kaspijskie ZAT. PERSKA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-09-03 22:25:50

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

'''|''' pisze:

> Zdefiniuj se, jak se chceszbrat,

mylisz się kochasju

--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/

stirlitzniem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-09-04 09:11:11

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: "... All Toski" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"'''|'''" w news:edyw3oo7s5n6$.dqc60svv1o4y.dlg@40tude.net...
/.../

>> Teraz powiedz brat co to jest dusza.

> Naprawdę masz mnie, brat, za największego filozofa
> wszech czasów, co !? :o)

No wiesz - podejmujesz słowa na które filozofom ślinka cieknie [z rogu ust,
hehe - żart], i w sumie nieważne, czy od przodu czy od tyłu. Byłoby świetnie
byś stawał na wysokościach i nie dawał dyla, gdy tylko coś Cię przerazi...;)

> Niech no sie chwilke zastanowię w takim razie...,
> żeby nie zawieść pokładanego we mnie zaufania - he, he.
> No dobra..., już mam.
>
> Dusza to jest... takie cuś,
> ***************************
> co sprawia, że zwykły mechanizm materii-energii
> staje się... istotą odczuwającą... emocje...
>
> moim zdaniem to moze być całkiem niezła def. duszy
> na początek dyskusji, nie uważaszbrat ? :o/

OK. Na początek może być. Chętnie to pociągnę dalej (bo deszcz za oknami,
a ja ostatnio rowy w grooncie kopię, hehe).

Należałoby teraz zadać pytanie: cóż to jest "zwykły mechanizm materii-energii?"
Jeśli mnie o to zapytasz, to powiem, że jest to odmiana cyborga (zwykły mechanizm),
zbudowanego z oczywistości, jedynych dostępnych w naszym świecie.
Jednak nasz świat należy rozkładać na czynniki dążąc do czynników pierwszych, tak?
O ile tylko interesuje nas prawda a nie bajki, którymi karmimy urzędowo
naszą młodzież, czyli pokolenia naszych przyszłych żywicieli.
[A może kuna chodzi brat o to, żeby ci nasi przyszli żywiciele byli jak najbardziej
otumanieni słowem? Aby spełniali swoją misję bezmyślnie i bezkrytycznie?
Czyli po prostu służyli starszakom jak na młodzież przystało? Jeśłi tak - to czy to
etyczne jest???].

Brat - czy widzisz powszechność pewnego procesu, który ja w swoich rozważaniach
uparcie nazywam n a s y c a n i e m? Czy widzisz, że czemukolwiek sie przyjrzeć,
ma tendencję do doskonalenia? Dąży do "góry" w sensie usprawniania się, uodporniania
na przeciwności, polepszania wyników i tak dalej i tak dalej? A nawet jak jest
prymitywne
i mechaniczne to tez dązy do góry - na przykład stalagmity i inne kopce, albo
biedronki
na gałęzi. Widzisz to brat?

Powiedz najpierw czy widzisz, a potem pomyślimy, co z tym dalej zrobić.
Moim zdaniem - tym sposobem dotrzemy do duszy jak po sznurku.

A jak jeszcze Stirlitz pomoże, to i bez pudła (Schrödingera).

> hej.brat !

hej.brat !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-09-04 20:04:56

Temat: Re: (.) dusza dla cyborga
Od: '''|''' <m...@j...new> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 4 Sep 2007 11:11:11 +0200, ... All Toski napisał(a):

>> Dusza to jest... takie cuś,
>> ***************************
>> co sprawia, że zwykły mechanizm materii-energii
>> staje się... istotą odczuwającą... emocje...

> OK. Na początek może być. Chętnie to pociągnę dalej (bo deszcz za oknami,
> a ja ostatnio rowy w grooncie kopię, hehe).

> Należałoby teraz zadać pytanie: cóż to jest "zwykły mechanizm materii-energii?"
> Jeśli mnie o to zapytasz, to powiem, że jest to odmiana cyborga (zwykły mechanizm),
> zbudowanego z oczywistości,

Zgoda.

>jedynych dostępnych w naszym świecie.

Niezgoda :o) albowiem sa też oczywistości emocjonalne,
czyli chaotyczne.

> Jednak nasz świat należy rozkładać na czynniki dążąc do czynników pierwszych, tak?
> O ile tylko interesuje nas prawda a nie bajki, którymi karmimy urzędowo
> naszą młodzież, czyli pokolenia naszych przyszłych żywicieli.
> [A może kuna chodzi brat o to, żeby ci nasi przyszli żywiciele byli jak najbardziej
> otumanieni słowem? Aby spełniali swoją misję bezmyślnie i bezkrytycznie?

Jeśli są bezemocjonalnymi mechanizmami to tak. :o)

> Czyli po prostu służyli starszakom jak na młodzież przystało? Jeśłi tak - to czy to
> etyczne jest???].

Etyka się nie stosuje wobec bezemocjonalnych (czyt. bezdusznych)
mechanizmów.

> Brat - czy widzisz powszechność pewnego procesu, który ja w swoich rozważaniach
> uparcie nazywam n a s y c a n i e m? Czy widzisz, że czemukolwiek sie przyjrzeć,
> ma tendencję do doskonalenia? Dąży do "góry" w sensie usprawniania się,
uodporniania
> na przeciwności, polepszania wyników i tak dalej i tak dalej? A nawet jak jest
prymitywne
> i mechaniczne to tez dązy do góry - na przykład stalagmity i inne kopce, albo
biedronki
> na gałęzi. Widzisz to brat?

Widzę, że jedne iskry dążą ku górze, a inne ku dołowi,
czyli w sumie w różne strony... :o(

> Powiedz najpierw czy widzisz, a potem pomyślimy, co z tym dalej zrobić.
> Moim zdaniem - tym sposobem dotrzemy do duszy jak po sznurku.

Owszem zauważam, że wszystko jest w ruchu, ale moim zdaniem
niekoniecznie wszystko zmierza w tym samym kierunku.
Owszem wszystko da sie sprowadzić do w sumie dwoch procesów,
gromadzenia i rozpraszania materii-energii.

>> hej.brat !
>
> hej.brat !

--
hej.brat ! (Jahwe)
ELburz - `@'-
<oo>___ ~* /\
WARSZAWA ( _ ) . _ ) / \ _Wyżyny Iranu.
(Parsava) ~~~~~~~~~' ' ~~~~~~~
M. Kaspijskie ZAT. PERSKA