Data: 2004-04-06 16:47:42
Temat: Re: dwie milosci - dlugie ale dla niektorych moze byc ciekawe
Od: "Magda" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "KOMINEK"
> > Moze ja jestem dziwna,
> > ale nei wyobrazam sobie byc z kimś "dłuzej nic troche" nie czujac nic do
> > niego, a tylko dlatego, ze jest przystojny i powazny.
> Ja pierdole...
> Czy dla ciebie "czuc cos" znaczy to samo co "kochac" ???
Powiem tak - nie uznaję seksu dla sportu, bo mi sie spodobał koleś, bo
ładnie pachniał, bo nie ma co robić itp itd. Nie będe się tu zwierzac z
moich osobistych spraw, bo nie o to chodzi. Chłopak pisze, że nie wie, z
która z dziewczyn być, nie mowi nic o seksie, tylko o ZWIĄZKU. Więc dla mnie
sprawa jest prosta: jeśli związek, to tylko z osobą, która nie jest mi
obojetna, z która łączy mnie coś więcej niż przyjaźń. Więc jesli to dla
niego nie problem, to jasne, nich spi z obiema, przy odrobinie szczescia sie
nie dowiedza ... Ale on chce byc z jedną, tylko nie wie z którą. Już mi się
nie chce o tym pisac :))) Koniec kropka.
> >> Ty spalas tylko z tymi, ktorych kochalas?
> > Tak.
> To albo bylo ich cholernie malo,
Może.
> albo wcale, albo u ciebie "kochac" znaczy
> tyle co nic.
Może.
--
Magda
|