Data: 2003-04-09 10:56:37
Temat: Re: dylemat
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojciech Wypler" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b6vi4d$852$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jestem brzydki,
> Ale chcę Ci powiedzieć, że mój kolega, który mimo naprawdę młodego wieku
> "wysoko zaszedł" mówi, że warto w życiu być głośnym i myśleć tylko o
własnej
> dupie. Jeśli chodzi o kontakty damsko-męskie to on sam mówi o sobie, ze
jest
> świnią.
:)) Tez to zauwazylem - do takich kobitki lgna jak do pszczolki do miodu ;)
Ale generalnie, jest taki typ toksycznych ludzi, ale za to charyzmatycznych
do
ktorych ludzie chetnie lgna.
Inna sprawa - czy na takim cwaniakowaniu mozna jechac dlugo i byc naprawde
szczesliwym
Moim zdaniem - nie, to raczej poza dla innych, wypobowywanie sie, "swoich
mozliwosci",
jesli to przynosi satysfakcje - ok,
"
Jaka sytuacja jest bardziej korzystna w przypadku młodego człowieka który
chciałby coś w życiu osiągnąć ale jednocześnie mieć powodzenie do dziewczyn
:)
"
Zastanawianie sie "jakim byc" to cecha ktory zmniejsza szanse u dziewczyn,
niestety.
Duch
|