Data: 2003-12-13 16:36:04
Temat: Re: dyskryminacja
Od: "Sylwi@" <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr 'Gerard' Machej wrote:
> Użytkownik Sylwi@ <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm> napisał:
>
>> Nie dam rady cały dzien nosic aparatów ;(
>> uszy mi odpadają :)
>
> Kwestia dopasowania i przyzwyczajenia.
Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia. Jak gdzieś jestem i jestem zmuszona
korzystać z apartaów cały dzień to nie marzę o niczym innym jak tylko o
............. ich zdjęciu :-)
Nie, nie bolą mnie uszy i mam pod tym względem wszystko dobrze dobrane ale
jednak samo ich uzywanie przez tyle godzin jest męczące.
>> Mnie się już kilka razy zdarzyło wcale nie wpuścić :-))))
>
> Bywa :) A później się znajomi wściekają, bo "no co! byłeś
> w domu! światło się świeciło! czemu nie otwierałeś?!?" ;P
Skąd ja to znam :-))))
>> Ja domofonu nawet w aparatach nie słyszę tak jak nie rozróżniam
>> żadnych innych dzwonków. (tu własnie specyfika mojego niedosłuchu).
>
> Hmmm... Jeśli dzwonek w stacjonarnym słyszysz, to można do domofonu
> dobrać podobny.
Od telefonu słyszę ale tylko dlatego, że ma on dobrany dzwonek dla
niedoslyszacych i dodatkowo zamontowaną czerwoną lampkę sygnalizacyjną jak
dzwoni. Jak jest ciemno nie trzeba słuchać, widać, że dzwoni :-)))
Słyszę ten dzwonek jak jest nastawiony na pełny regulator i jeżeli przebywam
w pokoju gdzie się znajduje. Wystarczy, że wyjdę do przedpokoju i już mam
ciszę.
> Poza tym może sygnalizacja świetlna by się
> sprawdziła? Jakieś migające światło, kiedy ktoś naciska na dzwonek?
Musiałoby migać w całym mieszkaniu bo np w samym przedpokoju czy pokoju czy
kuchni mało daje. Zbyt wiele sie przemieszczam a mieszkam w starym
budownictwie gdzie odległości są duże i jak siedzę w pokoju to nie widzę np
przedpokoju ani tego co się w nim dzieje.
> Zrobienie czegoś takiego to nie powinien być problem.
To zależy, niby nie a u mnie ....... problem.
>> To nasz kochane PZG jest czasami do skrócenia i wyrzucenia :-)
>
> E, jeszcze nie ;) Chyba się zapiszę tu w Szczecinie, to będę miał
> znów ulgę na komunikację miejską, bo studencka mi się już skończyła ;P
A ja się zapisąłam i nie chciałam ulg,
chciałam coś zrobić, być, pogadać, nauczyć się, złapać kontakt ze
środowiskiem, i niestety świat osób niesłyszących to jest zamknięta enklawa.
A szkoda, przecież to, że się jeszcze słyszy nie powinno dyskryminować ....
Wróciliśmy do tematu tego wątku tym sposobem widzę :-)
>> Jak chcesz moge Ci podesłać płyty do nauki języka migowego.
>
> O, o, o! :))) Byłbym wdzięczny :D
Ok. Znajdę tylko kogoś z nagrywarką kto mi przegra a Ty podeślij adresik na
priv to dostaniesz.
Jednak nie obiecuję, że to będzie przed świętami ale podeślę.
Mam nadzieję, że mój liścik, który napisałam do Ciebie dotarł bez uszczerbku
do Ciebie :-)
>> Tak, masz rację ale chociaż kilka zwrotów, podstawowych słów a już
>> ułatwia sytuację.
>
> Ano :) "Pospiesz się", "Nie tak szybko", "Idziemy do domu" ;)
> Te i trochę innych znam :)
Ja tam wolę umieć "dzień dobry" "do widzenia" :-)
Też trochę znam :-P
> Tak, ale nie zawsze :) Poza tym dzieci niesłyszące migają naprawdę
> szybko, a w dodatku niegramatycznie - operują bardziej symbolami,
> wyobrażeniami niż pełnymi zdaniami.
Ja to zrozumiałam dopiero niedawno. Jakoś nie docierało do mnie z jakiego
powodu osoby niesłyszące i niedosłyszaćę wyrażają się niegramatycznie i
używają dziwnej składni przy tworzeniu zdań. Teraz już wiem :-)
Wiem jednak i jest to rzeczą udowodnioną, że jeżeli Rodzice z dzieckiem
rozmawiali i nie izolowali go od życia w świecie osób słyszących to osoby
te, teraz kłopotów z wysławianiem i nauką i czytaniem nie mają problemów.
Znam osobę głuchą, która mówi pięknie i mówi chętnie pomimo, że samo
mówienie ją męczy ze względu na trudności z doborem oddychania i zna pięć
języków obcych. Więc jak się to mówi, chcieć to móc.
> No ja teraz też nie ;) Ale był taki okres w moim życiu, kiedy
> przeklinałem to, jaki jestem. Ale to już na szczęście przeszłość :)
Tak jak ja kilka lat temu nie potrafiłam zrozumieć czemu akurat ja, czemu
akurat mnie się to musiało przytrafić ........
--
Do usłyszenia
Sylwi@ e...@i...org.pl
_______________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
|