Data: 2004-04-20 15:45:44
Temat: Re: dyskusje
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Olleo" <O...@c...tlen.pl> wrote in message
news:c62iem$su1$1@news.mch.sbs.de...
> Jaki jest cel dyskusji? Miec ostatnie slowo, udowodnic komus brak racji,
czy
> osiagnac porozumienie? Zaleznie od sytuacji, ale na tej grupie chyba to
> pierwsze =) Jakies komentarze?
Dla mnie dyskusja ma byc, przede wszystkim, "drozdzami" rozwoju. Burza
mozgow, akcja w sianie w poszukiwaniu igly. Zabawa ta moze byc owocna i
udana tylko wtedy, kiedy dyskutujace strony traktuja sie nawzajem jak
partnerow, jak rowniez - jesli maja mniej wiecej podobny zasob wiedzy na
dyskutowany temat oraz podobne oczekiwania ( od siebie nawzajem).
Jest takze okazja do "wymacania" ludzi na "bardziej do mnie podobnych" i
"mniej do mnie podobnych", ale to dyskusji produkt uboczny i nalezy
traktowac go z dystansem ( latwo o pomylki).
Tytus jeszcze pisze o tych, ktorzy nie biora udzialu w dyskusji. Zawsze
mialam problem z oszacowaniem takich: czy taki madry, ze nic nie mowi, czy
wlasnie po prostu glupi i nie ma nic do powiedzenia?. Jezeli jest taki
madry - to po co w ogole towarzyszy dyskutowaniu, nie sensowaniej to byloby
domadrzac sie czytaniem ksiazek?
:)
Kaska
|