Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.solutions.net.pl!not
-for-mail
From: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Date: Wed, 15 Jan 2003 20:38:51 +0100
Organization: http://good.solutions.net.pl/
Lines: 73
Message-ID: <p...@g...pl>
References: <avsp2u$hdi$1@news.onet.pl> <vCAU9.167867$Gg2.1544286@news.chello.at>
<avum2o$7qj$1@news.onet.pl> <SYBU9.169184$Gg2.1562978@news.chello.at>
<avusqb$mei$1@news.onet.pl> <w0DU9.170339$Gg2.1583262@news.chello.at>
<avvalo$ohu$1@news.onet.pl> <hDWU9.3024$_S6.28707@news.chello.at>
<b01j2o$fdo$2@news.onet.pl> <SAYU9.5493$_S6.62954@news.chello.at>
<b01n2h$o5e$2@news.onet.pl> <uT_U9.8223$_S6.111912@news.chello.at>
<b0356a$b7s$1@news.onet.pl> <p...@g...pl>
<b0478s$2fj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: good.solutions.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: arrakis.solutions.net.pl 1042660487 15000 217.144.205.101 (15 Jan 2003
19:54:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...solutions.net.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 15 Jan 2003 19:54:47 +0000 (UTC)
User-Agent: Pan/0.11.4 (Unix)
X-Comment-To: "cbnet" <c...@w...pl=nospam=>
GG: 4515163
Corporation: Daughters & Sons ;)
Althome: http://www.solutions.net.pl/~makrel/
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:179793
Ukryj nagłówki
Wed, 15 Jan 2003 18:45:28 +0100 "cbnet" <c...@w...pl=nospam=>
<b0478s$2fj$1@news.onet.pl>:
Aleś się rozpisał.:)
>> Zobaczymy jakie wnioski z tego płyną. Popraw mnie jeśli namieszam.
>
> OK. :)
>
>> Wszystko jest względne...
>
> Nie. :)
> Gdyby bylo wzgledne, nie byloby sensu mowic o sprawiedliwosci. To
> wlasnie obawa przed wzglednoscia (chaos mysli) doprowadza ludzi do
> wniosku: sprawiedliwosc nie istnieje.
Na przykład tych, którzy nie mają pracy.;> Sprawiedliwie obdzieleni.;>
Jak zwykle poprzestałem na konkluzjach.:) Chodziło mi o to, że liczy
się tylko co ktoś czuje, więc zło jest tylko wtedy, gdy ktoś sprawi,
że będzie się (zwłaszcza ~trwale) czuł gorzej.
>> - należy stan aktualny traktować jako naturalny i ~sprawiedliwy,
>
> Nie. :)
> Nie musisz godzic sie na stan ktory zastajesz uwazajac go za
> sprawiedliwy. Mozesz 'wykazac' ze to co Cie spotyka jest mniej
> sprawiedliwe niz jakas inna potencjalna opcja. Jesli Ci sie to uda -
> dokonujesz sprawiedliwej zmiany stanu na bardziej sprawiedliwy i nie ma
> w ogole zadnej sprawy, zadnego 'nie-halo!'. ;)
Czyli jeśli jesteś na tyle dobry intelektualnie, albo uparty? ;>
>> natomiast zmiana stanu jest sprawiedliwa tylko wtedy, gdy ktoś
>> zawdzięcza ją sobie samemu.
>
> Nie bardzo. :)
> Zlo przyciaga zlo, dobro przyciaga dobro - nawet chyba ~jaskiniowcy o
> tym ~wiedza.
>
> Jesli poprzez swoje dzialania skutecznie okrelasz sie jako sprawca lub
> potencjalny (mozesz miec nawet tylko zly pomysl) sprawca zla,
> sprawiedliwym bedzie pewien brak powodzenia w ~przedsiewzieciach. ...
> ...
> Czyli tak naprawde klucz do powodzenia naszych dzialan (sprawiedliwosci)
> jest w nas, a nie w naszych dzialaniach. ;)
Ale jak wiadomo mafia ma się dobrze.;>
> Uosobienie zla (tak naprawde) jest niebywale niewydarzone. Gdyby nie ci
> ktorzy ulegaja powiedzmy jego 'magii' (lecz zanim jeszcze stana sie
> rownie niewydarzeni oddaja na uslugi zla swoj ~potencjalik), zdechloby
> za przeproszeniem z glodu i chlodu. ;)
Uosobienie? ;) Fakt - korzenie zła są przeważnie trywialne.
> Zlo wiec nie ma przed soba przyszlosci, o ile w sercach ludzi
> sprawiedliwosc (i porzadek) bedzie wiecej znaczyc niz strach przed
> iluzja, ze oto w kazdej chwili moga stac sie rownie ~niewydarzeni jak
> 'bieda z nedza', ktora spotkalo cos niewyobrazalnie niesprawiedliwego.
> ;)
Masz jakieś skrajne poglądy. Ordnung must zein?
> Sadze ze prawie nic z tego nie rozumiesz, ale skoro pytales... :)
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
|