Data: 2004-05-05 09:50:38
Temat: Re: dzialka
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup>
Pokaż wszystkie nagłówki
JotHa wrote:
> Ale na powaznie...
> Napewno nabyles dzialke z jakims przeznaczeniem. Zacznij wiec swe wizje
przeznaczenie rekreacyjne
czyli polezec na sloneczku lub w cieniu
> Wydaje mi sie, ze chwilowo jestes na etapie 'odkrywania' problemow
> zwiazanych z praca na dzialce. Pierwszy urok prysnal, bo zaczely sie
> tworzyc czarne wizje problemow. Proponuje poogladac troche fotek z
> dzialeczek POD, pospacerowac realnie i wirtualnie po ogrodkach. Moze
> szybciej uchwycisz to, czego Tobie akyrat potrzeba, co Ci odpowiada.
bylem swiadom problemow w momencie nabywania dzialki, urok nie prysnal,
bo to nie zauroczenie a swiadomy zakup :)
Ogladalem ogrodki i zdecydowana wiekszosc mi sie nie podoba, z powodu
niewielkiej przestrzeni nadziubdziane, pstrokate, do tego kiczowate
altany. Wszelkie warzywa i szklarnie sa niedopuszczalne.
Brak przestrzeni, pelno gratow (stare wanny mnie rozwalaja...), po
prostu nie ma sie na czym wzorowac.
> W czasie sezonu raczje mniej jest kradziezy, wiecej dzialkowiczow sie
> jednak kreci, wiec moze jest szansa na bezpieczne przechowanie kosiarki
> ? Te podkaszcze sa naprawde dobre, ale do podkaszania, nie do
> przycinania wiekszych powierzchni. Poza tym kosiarka z koszem od razu
> 'zbiera' Ci scieta trawe.
wiem, i w zasadzie chyba nikt juz nic nie napisze madrego
musze sam zdecydowac
kradzieze sa przez caly rok niestety
M.
|