« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-04-21 21:19:28
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...)
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości > Raczej ZA mna - wiele lat temu, zaraz po slubie zamarzylo nam
sie
> plywanie po swiecie w lupinie i kadlub lupiny byl i nawet byl juz
> zabudowywany... i wtedy ulagl nam sie synek...i juz
Trza go było utopić i wypłynąć!
Wielki Dżu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-04-21 21:21:29
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...)
Użytkownik "Wielki DŻU" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2bice$c93$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
> wiadomości > Raczej ZA mna - wiele lat temu, zaraz po slubie zamarzylo nam
> sie
>> plywanie po swiecie w lupinie i kadlub lupiny byl i nawet byl juz
>> zabudowywany... i wtedy ulagl nam sie synek...i juz
>
> Trza go było utopić i wypłynąć!
Albo inaczej
najpierw wypłynąć, a potem utopić
Wielki Dżu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-04-21 22:01:42
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...)On Fri, 21 Apr 2006 09:37:33 +0200, panta_rei
<j...@c...znajdzie> wrote:
>Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
>
>>>Znamy sie z innej grupy dyskusyjnej, znamy się osobiście, czasem
>>>spotykamy na Spotkaniach Internetowych Żeglarzy, to taka jedna podgrupa
>>>znajomych Oli ;) z obecnych tutaj zaliczyć do niej należy również
>>>Agatonka :)
>>
>> O to mi chodzilo, ciekawska jestem, a nie ma niczego lepszego jak
>> napisac tak, jak ja - od razu jest konkretna odpowiedz :)))))))
>> a zeglujecie gdzie?
>
>Z tym żeglowaniem to jest różnie, każdy na swoją rękę, czasem zbierze
>sie jakaś grupa znajomych. Każdy żegluje tam gdzie lubi, ma blisko albo
>gdzie go zaproszą ;) Ja to na razie głównie w stodole jeszcze żegluję :)
>(patrz link z sygnaturki)
>
>> Pierz, bardzo niedoszly zeglarz. bardzo...
>
>Na to nigdy nie jest za późno, zawsze można zacząć... choćby od
>spotkania SIZ-owego, najbliższe już w maju w Pucku.
>
>Pozdrawiam, ten co prowadzi SIZ-owy suport na północnej cześci Zalewu
>Wiślanego... znaczy się tu można na moją osobistą pomoc liczyć
Za daleko jestem...i - juz wspomnialam, dawno temu kawal kadluba
i kawalki w nim (jak na niektorych Twoich zdjeciach :)) ) i juz
potem nic...znaczy potem takie maciupkie cos mielismy z chustka
do nosa jako zaglem :) ale tez krotko. szkoda troche, mielibysmy
dzieci - zaby :))
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-04-22 05:32:49
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
> Za daleko jestem...i - juz wspomnialam, dawno temu kawal kadluba
> i kawalki w nim (jak na niektorych Twoich zdjeciach :)) ) i juz
> potem nic...znaczy potem takie maciupkie cos mielismy z chustka
> do nosa jako zaglem :) ale tez krotko. szkoda troche, mielibysmy
> dzieci - zaby :))
Nie rozumiem Twojej postawy... *zawsze* można zacząć, bez względu na
okoliczności a nawet wiek!
Pozdrawiam.
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-04-22 05:48:10
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]
"panta_rei" <j...@c...znajdzie> wrote in message
news:slrn.pl.e4jg01.2qt.jak_jakas@chce-to.znajdzie..
.
> Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
>
>> Za daleko jestem...i - juz wspomnialam, dawno temu kawal kadluba
>> i kawalki w nim (jak na niektorych Twoich zdjeciach :)) ) i juz
>> potem nic...znaczy potem takie maciupkie cos mielismy z chustka
>> do nosa jako zaglem :) ale tez krotko. szkoda troche, mielibysmy
>> dzieci - zaby :))
>
> Nie rozumiem Twojej postawy... *zawsze* można zacząć, bez względu na
> okoliczności a nawet wiek!
Próbowac można, ale:
POTRZEBNE TYLKO SPRAWNE ŹRÓDŁO KIJANEK!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-04-22 07:17:20
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]On Sat, 22 Apr 2006 07:32:49 +0200, panta_rei
<j...@c...znajdzie> wrote:
>Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
>
>> Za daleko jestem...i - juz wspomnialam, dawno temu kawal kadluba
>> i kawalki w nim (jak na niektorych Twoich zdjeciach :)) ) i juz
>> potem nic...znaczy potem takie maciupkie cos mielismy z chustka
>> do nosa jako zaglem :) ale tez krotko. szkoda troche, mielibysmy
>> dzieci - zaby :))
>
>Nie rozumiem Twojej postawy... *zawsze* można zacząć, bez względu na
>okoliczności a nawet wiek!
>
>Pozdrawiam.
Postawa nie ma tu nic do rzeczy - slowo daje - warunki nas
niestety uformowaly, nasze plany byly raczej nie naplywanie od
przypadku do przypadku, ale raczej jako srodek lokomocji
polaczony z domem (kadlub mial chyba 15 metrow), zabraklo mamony,
tzn na powoli byla, ale poczucie odpowiedzialnosci za tego malego
czlowieczka nas jakos przykulo do ladu stalego...niby na troche,
ze kiedy zacznei lazic to wtedy...a wtedy to zaczelismy mieszkac
pod rownikiem, wrocilismy, etc etc a czas lecial, teraz to
najwyzej poplywac pare godzin gdzies na jakiejs wodzie, jak na
zlosc nikt niczego nie ma do plywania poza skladana blaszana
rozyjska lodka, po jeziorze, na wiosla.....moze jak bedziemy
wszyscy do kupy w jednym miejscu na dluzej to cos z tego wyjdzie
ale to wogole nie temat na te grupe, a szkoda :)
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-04-22 08:02:24
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
> Postawa nie ma tu nic do rzeczy - slowo daje - warunki nas
> niestety uformowaly, nasze plany byly raczej nie naplywanie od
> przypadku do przypadku, ale raczej jako srodek lokomocji
> polaczony z domem (kadlub mial chyba 15 metrow), zabraklo mamony,
> tzn na powoli byla, ale poczucie odpowiedzialnosci za tego malego
> czlowieczka nas jakos przykulo do ladu stalego...niby na troche,
> ze kiedy zacznei lazic to wtedy...a wtedy to zaczelismy mieszkac
> pod rownikiem, wrocilismy, etc etc a czas lecial, teraz to
> najwyzej poplywac pare godzin gdzies na jakiejs wodzie, jak na
> zlosc nikt niczego nie ma do plywania poza skladana blaszana
> rozyjska lodka, po jeziorze, na wiosla.....moze jak bedziemy
> wszyscy do kupy w jednym miejscu na dluzej to cos z tego wyjdzie
> ale to wogole nie temat na te grupe, a szkoda :)
Powiem krótko, ja przez jakieś 18lat składałem się do zrobienia pływadła
i różne sprawy mi to odwlekały, teraz juz buduję :)
Pozdrawiam.
PS. Jak będziecie w okolicy daj znać, coś się wykombinuje do popływania :)
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-04-22 08:26:43
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]
>Powiem krótko, ja przez jakieś 18lat składałem się do zrobienia pływadła
>i różne sprawy mi to odwlekały, teraz juz buduję :)
>
>Pozdrawiam.
>PS. Jak będziecie w okolicy daj znać, coś się wykombinuje do popływania :)
Usilowalam odpowiedziec, ze szlachetnosci duszy, na priva i mi
wrocilo, choc adres zeskrobalam z sygnaturki.....
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-04-22 15:55:27
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
> Usilowalam odpowiedziec, ze szlachetnosci duszy, na priva i mi
> wrocilo, choc adres zeskrobalam z sygnaturki.....
:) to co w sygnaturce siedzi nie jest adresem maila- to Jabber.
panta_rei(at)grota.int.pl - całkiem prawdziwy mail ;)
Pozdrawiam.
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-04-22 16:02:05
Temat: Re: dzień dobry! (długie, bo z przepisem...) [OT]On Sat, 22 Apr 2006 17:55:27 +0200, panta_rei
<j...@c...znajdzie> wrote:
>Świadomie, albo i nie Krysia Thompson napisał(a):
>
>> Usilowalam odpowiedziec, ze szlachetnosci duszy, na priva i mi
>> wrocilo, choc adres zeskrobalam z sygnaturki.....
>
>:) to co w sygnaturce siedzi nie jest adresem maila- to Jabber.
>
>panta_rei(at)grota.int.pl - całkiem prawdziwy mail ;)
>
>Pozdrawiam.
ja tej groty nie zauwazylam...wysle maila raz jeszcze
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |