Data: 2001-09-20 03:49:18
Temat: Re: dzien i noc
Od: Carrie <c...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 19 Sep 2001 00:47:30 +0200 "krzysztof\(ek\)"
<k...@p...onet.pl> nadmienił(a):
>hmm... sprobowalem wczoraj. wszystko bylo ok, relaks, ale potem takie
>uczucie zapadania sie, jakbym spadal z duzej wysokosci na plecy. pare
>sekund potrafie wytrzymac, ale potem lek przewaza i sie boje tak zostac
>"lecac".. to normalne uczucie? starac sie przemoc ten lek?
Wiele osób reaguje na to gwałtownym szarpnięciem, jakby chciały się
zatrzymać. Sama tak często mam, kiedy zasypiam wyjątkowo mocno
zmęczona, a u innych zaobserwowałam to przy okazji spania np. w jednym
pokoju. Potem potwierdzali uczucie spadania, czasem było to tylko
spadanie, a czasem dołączała się jakaś 'akcja'. Fascynuje mnie ten
moment, mówiąc szczerze :)
Inna rzecz, że lęk i strach powoduje zwiększenie poziomu adrenaliny, a
to rozbudza.
A propos odliczania, czasem w trakcie wyobrażam sobie, że schodzę po
schodach w dół i to też jest niezłe, pod warunkiem, że karmiona
horrorami wyobraźnia nie podsuwa makabrycznych wizji, co zobaczę, jak
już zejdę na koniec schodów... ;)
Pozdrawiam, Carrie
|