Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: dźwig na balkonie
Date: Thu, 18 Oct 2007 22:44:59 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <ff8gm6$c2f$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <feu5av$l8j$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bop9.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1192740359 12367 83.29.31.9 (18 Oct 2007 20:45:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Oct 2007 20:45:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:93517
Ukryj nagłówki
Użytkownik "strach" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:feu5av$l8j$1@atlantis.news.tpi.pl...
Od strony technicznej zagadnienie nie wydaje się skomplikowane.
Skonstruowanie żurawika z łożyskami w miejscu montowania do ściany i
krążkiem na końcu plus wciągarka elektryczna - choćby taka stosowana w
samochodach terenowych albo pomocach drogowych. Koszt wciągarki z pilotem
na ALLEGRO, to kilkaset złotych. Pilot po to, byś mógł pilnować zakupów,
zanim wyjadą na odpowiednią wysokość. Pewnym problemem może być zakotwieni
samych łożysk w ścianie, ale to da się rozwiązać.
Od strony prawnej jest to trochę bardziej skomplikowane, bowiem jest to
urządzenie dźwigowe podlegające nadzorowi Urzędu Dozoru Technicznego. Jako
takie musi spełniać określone normy oraz powinno być wytworzone przez
podmiot posiadający stosowne uprawnienia. Bez tego nie masz co marzyć o
uzyskaniu decyzja UDT dopuszczającej urządzenie do eksploatacji.
Eksploatacja urządzenia bez decyzji stanowi przestępstwo.
W praktyce stosując żurawik zakładany na balustradę przykładowo można w
sumie próbować obejść ten przepis, Na samą wciągarkę decyzji nie trzeba,
zaś kwestia bloczka na jakimś wysięgniku jest na pograniczu
dopuszczalności.
Ja bym zrobił taki zakładany na balustradę wysięgnik w formie trzech
zbiegających się na końcu kształtowników. Górny ma odpowiedni hak do
zamocowania o balustradę. Do tego wciągarka z pilotem i zasilanie 12 V, bo
nie widziałem wciągarek na 230V. Przed zakupami wystawiasz to za balkon i
zabierasz pilota. Po powrocie spuszczasz pilotem hak, podczepiasz zakupy i
wyciągasz. Potem całość demontujesz.
W praktyce nie widziałem, by ktoś coś takiego używał do transportu zakupów.
Ale na budowach podobne rozwiązania się zdarzają.
|