Data: 2007-02-22 17:44:14
Temat: Re: eko?ywnos?
Od: j...@a...com
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mniej niz dolara? Gdzie? bo na pewno nie w USA. Nawet nie w Costco, czy
> Sam's Club. Podajesz nieprawdziwe informacje, zeby podeprzec swoj
> argument. Nieladnie.
Nieladnie - to jest oskarzac kogos bezpodstawnie.
Zakupy robi przewaznie zona wiec moje informacje sie niecco
zdeaktualizowaly bo jajka kupowalem jakies dwa czy trzy tygodnie temu
a zona powiedziala mi ze ostatnio znacznie podrozaly i tuzin losztuje
prawie poltora dolara. Podejrzewam ze sa jednak miejsca w USA gdzie
ciagle mozna je kupic tuzin jaj za mniej niz dolara. Na poparcie
mojego "argumentu" polecam Ci odwiedzenie ponizszego linku... moze po
przeczytaniu go przestaniesz mnie oskarzac o szerzenie nieprawdziwych
informacji.
http://www.wattpoultry.com/EggIndustryInsider/Defaul
t.aspx?id=9008
> Alez tak juz dawno jest. Wszyscy posiadaja certyfikaty - nikt od ciebie
> nie skupi bez papierow.
No i wlasnie tu jest problem... wiecej biurokracji wiecej
kombinacji... pan mi papierek podpisze a ja panu kope jaj... Szkoda
papieru, czasu... kupie kope jaj z papierem a sprzedam pare tysiecy
tych bez... kazde jajo nie wymaga przeciez osobnego papieru a jak
trzeba bedzie kazde jajko zabezpieczac przed podrobka... tak jak
banknoty... to jajecznica kosztowac bedzie wiecej anizeli dobry obiad
z szampanem i kawiorem ;-)))
> Nie osmieszaj sie - kazde laboratorium sprawdzi, ile jest zawartosci
> hormonow, antybiotykow i pestycydow w kazdym jajku.
A zawartosc cukru w cukrze tez ;-)))
Znasz jakies tanie w okolicy Chicago??? Chetnie wzialbym tuzin
"organic" kupionych w Dominick's i zaplacil nawet i pol dolara aby sie
przekonac ze rzeczywiscie nie ma w nich pestycydow i hormonow...
> Wiem to z wlasnego doswiadczenia - bycie ekologicznym
> farmerem w USA to ciagla rzeka papieroww, inspekcji, edukacji, itd., jak
> rowniez konkurujacych farm, ktore tylko sie trzesa, zeby naslac na
> ciebie inspektora, bo wtedy ich rynek sie automatychnie ]zwieksza o
> twoich klientow.
No wiec znajac ta gehenne chcesz nia uszczesliwic polskich
rolnikow??? Oni podejrzewam maja dosyc papirow i inspekcjii i woleli
by produkowac a nie uzerac sie z biurokratami...
> > Jak Magdalena chce kupowac truskawki organiczne pielone "starym
> > traktorem" zadymione spalinami i placic za to extra to ja tam wole
> > jesc takie same tansze bez naklejki "organic".
>
> nie osmieszaj sie takim poziomem dyskusji - albo rozmawiamy o powaznych
> zagadnieniach, albo znizasz sie do poziomu obrazania mnie, bo nie
> potrafisz przytoczyc prawdziwego argumentu, a to mnie zupelnie nie
> interesuje
Nie jest moja intencja samoosmieszanie sie... ani obrazanie nikogo....
a jezeli moje argumenty nie sa prawdziwe to byc moze dlatego ze nie
jest to ekologiczna propaganda w ktora tak bezkrytycznie wierzysz.
Pozdrowienia,
JanuszB
|