"dialog" <l...@w...pl> wrote in message
news:em6ama$su$1@news.dialog.net.pl...
> Moim zdaniem krochmalenie w pralce automatycznej ma taki sam sens jak
> cedzenie makaronu przez rakiete do tenisa...:)
> Pozdrawiam:)
> Użytkownik "anet1" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:em17a7$gi3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Czy ktos może mi powiedzieć, jak nakrochmalić firanki (albo inne rzeczy)
>> w
>> pralce "Elektrolux". Nie widzę takiej opcji, czy nie ma więc żadnego
>> sposobu na krochmalenie?

W zasadzie nie powinno się krochmalić - miało to sens, gdy prano i gotowano
w mydle i roztworze sody - bakterio- i grzybobójczym. W ten sposób można
prać tylko niektóre włókna naturalne - len, bawelnę, konopie, słonecznik i
inne. Teraz krochmal jest pożywką dla patogenów.
Włókna sztuczne - niestety pozwalają jedynie na pranie w niskich
temperaturach (z tego powodu takie masowe rozprzestrzenianei się chorób
skórnych i uczuleń), gdyż aby wyprać trzeba używać enzymów, których
oddziaływanie na organizm człowieka nie jest do końca znane.